Zaczęło się, gdy we wpisie na Twitterze Schwertner przywołał osobę Tarczyńskiego, w kontekście zapowiedzi posła ws. przedstawienia ustawy mającej na celu walkę z tzw. fake newsami. Dziennikarz Onetu określił takie przepisy jako "odgórne dyscyplinowanie dziennikarzy".
Odpowiedź Tarczyńskiego na wpis Schwertnera jest bardzo mocna. "Redaktorze, dobra rada: Nie zaczepiaj mnie bo już kilku takich jak Ty przekonało się, że to antyskuteczne i nieprzyjemne. Wstydu przy ludziach mam Ci narobić?" – napisał parlamentarzysta.
Do wpisu Dominika Tarczyńskiego odniósł się m. in. Bartosz Węglarczyk, dyrektor programowy Onet.pl. Węglarczyk zaapelował o "minimum dobrego wychowania".
Na ripostę posła PiS nie trzeba było długo czekać: "Chcielibyście być męczennikami tak jak manipulacyjny Frasyniuk który na męczeństwo liczył" – napisał polityk.