Do Polski przyjechał korespondent BBC Mike Thomas. Mówił m.in., że do 20 marca rząd w Warszawie ma czas na odpowiedź w sprawie zastrzeżeń Unii Europejskiej wobec przestrzegania praworządności w naszym kraju.
W reportażu zatytułowanym "Kryzys tożsamości Polski" pod adresem PiS pojawiły się oskarżenia o "zagrożenie liberalnej demokracji", wprowadzanie autorytaryzmu czy niszczenie niezależności sądownictwa.
Brytyjski dziennikarz rozmawiał z mieszkańcami Ostrowa Mazowieckiego. Jeden z nich powiedział do kamery, że UE "zbyt mocno miesza się do naszych spraw". W materiale wystąpiła także 27-letnia Monika Subda, która chwaliła obecny rząd za program 500 plus i pomoc rodzinom.
W reportażu wyemitowano m.in. wypowiedzi profesorów: Zdzisława Krasnodębskiego, Radosława Markowskiego i Ewy Łętowskiej, byłej sędzi Trybunału Konstytucyjnego.
– Nie mogę zaakceptować sytuacji, w której ludzie z innych państw, którzy nie są poinformowani o sytuacji, bo nie mówią po polsku, nie odwiedzają Polski, porównują nas do Rosji, Turcji czy innych niedemokratycznych państw – powiedział Krasnodębski, który od niedawna jest wiceprzewodniczącym Parlamentu Europejskiego.
