"Smoleńsk: Teoria Wielkiego Wybuchu". PO zaprezentowała film odpowiadający na "kłamstwa Macierewicza"

"Smoleńsk: Teoria Wielkiego Wybuchu". PO zaprezentowała film odpowiadający na "kłamstwa Macierewicza"

Dodano: 
"Smoleńsk: Teoria Wielkiego Wybuchu"
"Smoleńsk: Teoria Wielkiego Wybuchu" Źródło: YouTube
Posłowie Platformy Obywatelskiej i Maciej Lasek zaprezentowali film "Smoleńsk: Teoria Wielkiego Wybuchu" mający być odpowiedzią, jak to sami określili, na "kłamstwa" Antoniego Macierewicza.

Podczas konferencji prasowej posłowie PO nawiązywali do informacji podanej przez portal wpolityce.pl, jakoby zapadła decyzja o niepublikowania raportu dotyczącego przyczyn katastrofy smoleńskiej. Według tych informacji, w rocznicę tragedii zostanie zaprezentowana jedynie prezentacja podsumowująca dotychczasowe ustalenia. Warto zauważyć, że doniesieniom serwisu, zaprzeczył sam Antoni Macierewicz.

– W związku z tym, że nie będziemy mieli efektów prac podkomisji, chcemy bardzo jasno pokazać film, który przygotowaliśmy po prezentacji filmu w zeszłym roku. To był film, który przygotowaliśmy jako odniesienie się do tamtego filmu, pokazując jak wiele kłamstw w zeszłym roku zostało powiedziane. Myśleliśmy, że będziemy odnosić się do dokumentu pisanego, który będzie poważną analizą merytoryczną, przygotowaną przez podkomisję. Nie będziemy, to już wiemy, stąd odniesiemy się do filmu z zeszłego roku, bo wiele z tych tez cały czas jest powielanych przez Macierewicza – mówił dziś Marcin Kierwiński.

"Za to kłamstwo ktoś musi odpowiedzieć"

Z kolei Cezary Tomczyk przekonywał, że obserwujemy dziś próbę "zamiecenia całej sprawy pod dywan". – Jarosław Kaczyński jeszcze niedawno mówił, że ten końcowy raport powstanie wiosną, dzisiaj mówi że wiosną powstanie pomnik. To próba zamiecenia tej sprawy pod dywan, to próba zamknięcia pewnego rozdziału, również jeżeli chodzi o politykę PiS-u. My na to nigdy nie możemy się zgodzić, pozwolić, bo za to kłamstwo ktoś musi odpowiedzieć – podkreślał polityk. Jak dodawał, było to nie tylko okłamywanie Polaków ale także miliony złotych przeznaczonych na uprawienia polityki na grobach i na śmierci.

twitter

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także