Zabójstwo Jaroszewiczów. Prokuratura odpowiada Sekielskiemu

Zabójstwo Jaroszewiczów. Prokuratura odpowiada Sekielskiemu

Dodano: 
Tomasz Sekielski
Tomasz Sekielski Źródło: PAP / Leszek Szumański
Tomasz Sekielski uważa, że odegrał znaczącą rolę w śledztwie dotyczącym zabójstwa Piotra Jaroszewicza i jego żony Alicji. Dziennikarz poinformował, że to on odnalazł zaginione dowody w tej sprawie. Prokuratura Krajowa odpowiada: one nie miały znaczenia.

"Panie ministrze Ziobro, tak dla porządku, zaginione dowody w sprawie zabójstwa Jaroszewiczów odnalazłem ja, a nie jakaś bliżej nie określona gazeta" – napisał Sekielski na Twitterze.

twitter

Była to reakcja dziennikarza na konferencje prasową ministra sprawiedliwości. Zbigniew Ziobro poinformował w środę, że policja zatrzymała trzy osoby podejrzane o zabójstwo PRL-owskiego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony Alicji Solskiej-Jaroszewicz w 1992 roku.

"Gdy w lutym zeszłego roku chciałem przekazać odnalezione dowody w sprawie zabójstwa Jaroszewiczów ministrowi sprawiedliwości, ani pan Ziobro, ani jego zastępcy nie byli zainteresowani spotkaniem. Dziś słyszę, że to ich wielki sukces" – stwierdził Sekielski.

twitter

Prokuratura Krajowa wydała oświadczenie, informując, że "redaktor Sekielski i syn małżeństwa Jaroszewiczów, Jan Jaroszewicz, przekazał 22 lutego 2017 roku Prokuraturze Okręgowej w Warszawie materiały. Tego samego dnia pan Sekielski został przesłuchany".

"Dostarczone przez redaktora Sekielskiego dowody nie miały jednak wpływu na ustalenie osób, którym prokuratura postawiła dziś zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem byłego premiera PRL Piotra Jaroszewicza i jego żony" – czytamy w komunikacie.

twitter

PK wyjaśnia, że "decydujące dla śledztwa były zeznania jednego z podejrzanych, który był przesłuchiwany przez prokuraturę w innej sprawie i który zdecydował się podjąć współpracę z prokuraturą".

"Wiarygodność jego wyjaśnień potwierdziła ich szczegółowa weryfikacja, w tym porównanie z innymi zebranymi w sprawie dowodami. Wśród tych dowodów nie ma materiałów przekazanych przez Tomasza Sekielskiego i Jana Jaroszewicza" – napisano w oświadczeniu.

Czytaj też:
Cztery osoby zatrzymane ws. zabójstwa Jaroszewiczów. Do zbrodni doszło 26 lat temu

Źródło: Prokuratura Krajowa
Czytaj także