Kogo PiS wystawi w stolicy? Jaki: To nie ma znaczenia. Warszawę trzeba wyrwać z rąk mafii reprywatyzacyjnej

Kogo PiS wystawi w stolicy? Jaki: To nie ma znaczenia. Warszawę trzeba wyrwać z rąk mafii reprywatyzacyjnej

Dodano: 
Patryk Jaki w radiowej Jedynce
Patryk Jaki w radiowej Jedynce Źródło: TVP
– Myślę, że nie ma znaczenia, kto będzie kandydatem Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy. Najważniejsze jest to, aby Warszawę wyrwać z rąk mafii reprywatyzacyjnej – mówił wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.

Kilka dni temu marszałek Senatu Stanisław Karczewski zapewnił, że nie zamierza startować w wyborach samorządowych. Oznacza to, że kandydatem Zjednoczonej Prawicy na prezydenta stolicy będzie Patryk Jaki albo Michał Dworczyk. Jaki zapewnił, że kierownictwo Zjednoczonej Prawicy powinno w najbliższym czasie przekazać, kto zostanie wybrany. – Jestem przekonany co do jednego – że Warszawa zasługuje na więcej, że Warszawiacy powinni mieć wreszcie zarząd miasta, który będzie myślał nie tylko o deweloperach, ale o zwykłych mieszkańcach – tłumaczył w Polskim Radiu.

Wiceminister ocenił, że w stolicy przez lata działała mafia reprywatyzacyjna. – Jak przejdziemy się do piaskownicy i zapytamy dzieci, 7 czy 8-letnich, czy istnieją 140-letni ludzie, to powiedzą że nie. A wykształcony sędzia, który przeszedł tyle tych wszystkich szczebli, ta elita państwa nie wie, że 140-letnia osoba nie żyje, nie istnieje. To ręce opadają – tłumaczył.

Uczciwa i sprawiedliwa Polska

– I jeszcze ci ludzie mają czelność pouczać nas wszystkich, co jest dobre, a co złe. Wymieniają przez wszystkie przypadki „praworządność”, skarżą się w UE, że Polska jest krajem niepraworządnym. Tak, właśnie przez was jest państwem niepraworządnym, bo mamy takie sprawy jak pana Tomasza czy 150-letnich kuratorów– mówił Patryk Jaki, odwołując się do głośnej sprawy Tomasza Komedy, którego po 18 latach więzienia wypuszczono na wolność, gdyż według prokuratury, mężczyzna nie dopuścił się zarzucanych mu czynów.

– Wszystkim się wydawało, że jak w kampanii wyborczej obiecywaliśmy, że będziemy walczyć o sprawiedliwość, to my żartujemy. A tu się okazało, że nie dość, że mafie trafiają do więzienia, że udaje się ściągać miliardy złotych z szarej strefy z VAT-u, wyjaśniać stare, nigdy niewyjaśnione morderstwa czy uprowadzenie jak sprawa pani Cygan, czy byłego premiera PRL, to jeszcze udaje się znaleźć takie sprawy, gdzie człowiek jest ewidentnie niewinny i doprowadzić do tego, żeby wyszedł z więzienia. To jest uczciwa i sprawiedliwa Polska – przekonywał.

Czytaj też:
Karczewski: Nie będę kandydował na prezydenta Warszawy
Czytaj też:
Karczewski ostro o Trzaskowskim: Jego wypowiedzi o Dziębie są haniebne

Źródło: Polskie Radio / 300polityka.pl
Czytaj także