"GPC": Honorowi ministrowie. Rząd zwrócił premie

"GPC": Honorowi ministrowie. Rząd zwrócił premie

Dodano: 
Mateusz Morawiecki na posiedzeniu rządu
Mateusz Morawiecki na posiedzeniu rządu Źródło: Flickr / Kancelaria Premiera / Domena Publiczna
Ministrowie pracujący w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oddali premie, które przyznał im szef kancelarii Michał Dworczyk – informuje "Gazeta Polska Codziennie".

Dziennik cytuje wypowiedź Dworczyka dla Radia Zet. – Uważałem, że osoby, które pracują w KPRM-ie, sekretarze i podsekretarze stanu, ich praca kwalifikuje ich do otrzymania takiej uznaniowej premii, dlatego uruchomiłem ten mechanizm. Niefortunnie to się zbiegło w czasie z decyzją pana premiera – tłumaczył w poniedziałek szef KPRM.

Dworczyk poinformował, że Mateusz Morawiecki zdecydował o wstrzymaniu wszystkich premii. – Kiedy poznałem tę decyzję, starałem się wstrzymać rozpoczętą procedurę. Niestety te środki zostały już przelane na konta ministrów w KPRM-ie, dlatego poinformowałem ich o zaistniałej sytuacji – powiedział.

Szef Kancelarii Premiera dodał, że każdy minister mógł podjąć indywidualną decyzję, co zrobi z nagrodą.

"GPC" pisze, że zdaniem polityków opozycji PiS wystraszył się głosu suwerena. Gazeta cytuje Tomasza Lenza, posła Platformy Obywatelskiej, który stwierdził, że "działacze PiS-u obsiedli spółki skarbu państwa jak szarańcza". – Z pewnością to się nie podoba milionom Polaków, którzy zaczynają to dostrzegać – ocenił.

Z kolei zdaniem prof. Norberta Maliszewskiego z UKSW, eksperta ds. marketingu politycznego, PiS musi uważać "aby nie powstało wrażenie, jakie sprawiała PO, czyli życia ponad stan". – To ważne, gdyż to ta partia stawia na przywracanie godności Polakom – podkreśla profesor.

Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Czytaj także