Miller: Nazwisko "Jaruzelski" wywołuje u mnie szacunek. Start Moniki Jaruzelskiej w wyborach jest przesądzony

Miller: Nazwisko "Jaruzelski" wywołuje u mnie szacunek. Start Moniki Jaruzelskiej w wyborach jest przesądzony

Dodano: 
Leszek Miller, b. premier
Leszek Miller, b. premier Źródło: PAP / Marcin Obara
– Start Moniki Jaruzelskiej w kampanii politycznej, w wyborach do samorządu lokalnego jest raczej przesądzony. Bardzo się z tego cieszę – ocenił Leszek Miller w programie Andrzeja Stankiewicza. Były premier stwierdził, że ma nadzieję, że w przyszłości Monika Jaruzelska wystartuje również w wyborach do parlamentu.

– Mamy w SLD potrzebę, aby skupiać różnych ludzi. Nazwisko "Jaruzelski" wywołuje dla mnie i naszego elektoratu szacunek – mówił w programie Onetu. Polityk stwierdził, że Jaruzelska jeszcze nie rozstrzygnęła czy chce się ubiegać o miejsce w sejmiku czy o urząd prezydenta jednego z miast. Miller przyznał, że przez lata namawiał ją do startu w wyborach, ale dopiero PiS ją do tego zmobilizował za pomocą ustawy degradacyjnej.

Były premier ocenił, że ustawę autorstwa PiS-u należy zablokować poprzez zmontowanie koalicji, która w przyszłym Sejmie "wyrwie jej kły i pazury". – To jest zwykła ustawa, którą może unieważnić inną zwykłą ustawą – mówił.

Nie będzie koalicji z PO i Nowoczesną

Miller stwierdził, że SLD najprawdopodobniej nie pójdzie w jednej koalicji z PO i Nowoczesną do wyborów samorządowych, gdyż różnice programowe są zbyt duże pomiędzy partiami. Polityk ponadto stwierdził, że zarzuty niektórych posłów, że PiS chce "ustawić" wybory są niczym nieuzasadnione. Były premier natomiast zwrócił uwagę, że są poważne zastrzeżenia do wyborów organizowanych za rządów PO. – Jeżeli w tych wyborach 5 milionów głosów było nieważnych, to ja nie mogę tego uznać za rzecz normalną. Tam musiały nastąpić manipulacje, albo niezrozumienie – przekonywał.

Czytaj też:
Miller: Gazeta Wyborcza może pluć sobie w brodę. To środowisko dało większość PiS-owi
Czytaj też:
Jaruzelska: Piszą do mnie "trzeba jej je***ć kamieniem"


Źródło: Onet.pl
Czytaj także