Wicepremier Beata Szydło zabrała głos w Sejmie ws. kwestii nagród dla ministrów rządu PiS przed głosowaniem dot. wniosku o odrzucenie informacji szefa MSZ nt. polityki zagranicznej. – Biorę odpowiedzialność za rząd, którym miałam zaszczyt przez dwa lata kierować, biorę odpowiedzialność za sukcesy i borę odpowiedzialność za to wszystko, co było niedociągnięciami – powiedziała.
Szydło stwierdziła, że "ci ludzie ciężko pracowali i pracują po to, żeby wszyscy Polacy mogli cieszyć się z rozwoju Polski, a nie tylko wybrane grupy interesów".
Była premier zwróciła się do posłów PO, którzy krzyczeli "oddaj kasę". – Głośno krzyczycie, to proszę powiedzieć, jak to się stało, że tylko w ciągu dwóch lat rządów PiS, kilkanaście najważniejszych spółek skarbu państwa podwoiło swoje zyski, a ich wartość giełdowa wzrosła o 100 mld zł? 100 mld w dwa lata. I te 100 mld zł zostało przeznaczone na programy społeczne, zostało skierowane do zwykłych obywateli. To są pieniądze Polaków, a nie wasze. A pieniądze Polakom oddajcie te, które za waszych czasów wypływały z budżetu – mówiła.