"Żydzi w Polsce doświadczają nowej fali antysemityzmu. Powodem jest nowe prawo negujące polski współudział w nazistowskich zbrodniach" – grzmi napis poprzedzający wywiad z Schudrichem.
Rabin w udzielonym wywiadzie przytacza wypowiedzi, jakie słyszy. – Nie ma dla was miejsca w Polsce. Pomogę wam się udać do Izraela – mówi.
Zdaniem niemieckiej telewizji naczelny rabin Polski uważa, że nowa fala antysemityzmu jest spowodowana ustawą o IPN. Deutsche Welle podaje, że wielu Żydów uważa, iż nowe prawo ma wybielić polską historię i ograniczyć wolność słowa. Rabin ma podobno obawiać się, że jeżeli polski rząd nie zacznie przeciwdziałać antysemityzmowi, to może się to zakończyć nową falą emigracji.
– Zero tolerancji dla antysemityzmu. Wiemy do czego on prowadzi. Już raz go tutaj [w Polsce - przyp. red.] widzieliśmy. Dzisiaj, w 2018 roku, nie ważne czy pochodzimy z prawicy, lewicy, czy centrum, nie będziemy tolerować antysemityzmu – podkreślił.
Wystąpienie rabina skomentował publicysta DoRzeczy Marcin Makowski, który zauważył, że jeszcze niedawno Schudrich zapewniał, że w Polsce czuje się jak w domu.
twitterCzytaj też:
Bosak: Mam wrażenie, że przekaz Polin jest kierowany za granicęCzytaj też:
Blumsztajn: Musi zostać przyjęta żydowska opowieść o Holokauście