Stanisław Tyszka wystosował do Grzegorza Schetyny dwa pytania dotyczącego akcji "Konwój Wstydu". W pierwszym pyta ile cała akcja kosztowała, a w drugim czy pieniądze przeznaczone na kampanię pochodzą z subwencji partyjnych.
"Z ciekawości pozwoliłem sobie zadać panu przewodniczącemu Grzegorzowi Schetynie pytanie, ile pieniędzy podatników poszło na tzw. Konwój wstydu" – napisał polityk na Facebooku.
Do tego pytania dołączył się lider ruchu Paweł Kukiz. "Ciekawi jesteśmy szczegółów akcji Platformy "konwoje wstydu", które są podobno "wyrazem troski" Platformiarzy o pieniądze podatnika. Ile akcja kosztowała i skąd pochodziły pieniądze na jej sfinansowanie. Czy aby np.nie z subwencji partyjnych (PO bierze rocznie ponad 15 milionów zł), które są zabierane właśnie... podatnikowi" – napisał Kukiz.
Czytaj też:
"Ja Panu coś przypomnę". Kukiz obnaża hipokryzję Schetyny