Lisicki: Instytucje państwa nie zachowały się tak, jak powinny. Śledztwo prowadzono katastrofalnie

Lisicki: Instytucje państwa nie zachowały się tak, jak powinny. Śledztwo prowadzono katastrofalnie

Dodano: 
Paweł Lisicki, red. naczelny "Do Rzeczy"
Paweł Lisicki, red. naczelny "Do Rzeczy" Źródło: PAP / Arek Markowicz
– Mam wrażenie, że początkowo mieliśmy do czynienia z publicznymi zobowiązaniami Tuska, że śledztwo będzie prowadzone w sposób transparentny. Im więcej czasu mijało, tym bardziej się okazywało, że ma to niewiele wspólnego z rzeczywistością – powiedział w TVP Info red. naczelny "Do Rzeczy" Paweł Lisicki.

Redaktor naczelny "Do Rzeczy" podkreślił, że z punktu widzenia państwa, nie mniejszą katastrofą było prowadzenie śledztwa ws. tragedii smoleńskiej. – Ważne instytucje państwa nie zachowały się tak, jak powinny. Nie dążyły do ustalenia prawdy w sposób przejrzysty, rzeczowy – mówił.

Lisicki przyznał, że ma duże zaufanie do śledztwa prowadzonego przez prokuraturę. – Zakładam, że teraz, nie mając takiego otoczenia politycznego, zostanie wszystko wyjaśnione. Jest prawdą, że najważniejszym dowodem jest wrak. Biorąc pod uwagę, że do tej pory Rosja go nie wydała, to szczerze wątpię, żeby to zrobiła – dodał.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także