Pawłowicz: Musiałam chamskie zachowanie lewaczki przyhamować

Pawłowicz: Musiałam chamskie zachowanie lewaczki przyhamować

Dodano: 
Krystyna Pawłowicz
Krystyna Pawłowicz Źródło: PAP / Leszek Szymański
Musiałam chamskie zachowanie lewaczki przyhamować - w ten sposób posłanka Prawa i Sprawiedliwości tłumaczy słowa jakie padły z jej ust podczas dzisiejszego posiedzenia komisji sprawiedliwości i praw człowieka.

Do ostrej wymiany zdań doszło podczas dzisiejszego posiedzenia sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka pomiędzy posłanką Prawa i Sprawiedliwości Krystyną Pawłowicz a posłanką Nowoczesnej Kamilą Gasiuk-Pihowicz.

Posłanka Nowoczesnej złożyła wniosek o odroczenie posiedzenia komisji do czasu zakończenia negocjacji między polskim rządem a Komisją Europejską. Jak argumentowała, powaga sytuacji, poważne traktowanie Polek i Polaków wymaga, by rząd negocjacje te prowadzili z całą uwagą, a nie prowadził "ciuciubabkę, że tu jedna ustawa, a tam inna ustawa".

Na słowa te zareagowała Krystyna Pawłowicz. – Mam apel do tej części sali lewej, żeby opanowała chamstwo lewackie swojej przedstawicielki, która bez obrażania kogokolwiek nie potrafi po prostu mordy swojej otworzyć – powiedziała posłanka.

Czytaj też:
"Bez obrażania nie potrafi mordy otworzyć". Pawłowicz ostro o Gasiuk-Pihowicz

Krystyna Pawłowicz postanowiła odnieść się do całego zajścia na portalu społecznościowym. Jak posłanka tłumaczy swoje zachowanie? "Gasiuk-Pihowicz dziś znowu do przewodniczącego Komisji S. Piotrowicza per „prokuratorze”; do starszego posła Matusewicza - „nic nie załapał” i śmiech. Podobne odzywki - na porządku dziennym. Dziś musiałam chamskie zachowanie lewaczki wobec moich Kolegów przyhamować. Poskutkowało" – napisała na Twitterze.

twitter

Źródło: Twitter
Czytaj także