– Nie ma wolności bez prawdy, także bez prawdy o kłamstwie smoleńskim uprawianym przez PiS od ośmiu lat – powiedział były prezydent po wyjściu z przesłuchania. I dodał: – Nie sadzę, żeby przesłuchanie mnie wniosło coś nowego do śledztwa. Tu nie chodzi o jakąś szczególną wiedzę, której zresztą nie posiadam, tylko o coś zupełnie innego. PiS chce odwrócić uwagę opinii publicznej od swojego kompletnego blamażu, od kłamstwa smoleńskiego uprawianego przez to środowisko od ośmiu lat.
Na czym miało polegać przestępstwo, które bada Prokuratura? Chodzi o brak zarządzenia sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej. Przeprowadzone po sześciu latach ekshumacje wykazały wiele rażących błędów, w tym m. in. umieszczenie w trumnie fragmentów ciał kilku osób czy zmiana ciał.
Informację o planowanym na czwartek przesłuchaniu Bronisława Komorowskiego podano we wtorek 10 kwietnia, kiedy obchodzona była 8. rocznica katastrofy smoleńskiej.