"To standardy azjatyckie, kompletnie niecywilizowane. Nikt nie może czuć się bezpieczny". Schetyna o sprawie Gawłowskiego

"To standardy azjatyckie, kompletnie niecywilizowane. Nikt nie może czuć się bezpieczny". Schetyna o sprawie Gawłowskiego

Dodano: 
Grzegorz Schetyna, lider PO
Grzegorz Schetyna, lider PO Źródło:Flickr/Platforma Obywatelska RP/CC BY-SA 2.0
To była polityczna demonstracja większości parlamentarnej, PiS-u i Kukiza ’15, pokazując, w jaki sposób będzie traktowana opozycja polityczna – mówił dziś przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna. Polityk odniósł się w ten sposób do wczorajszego głosowania w Sejmie, w którym posłowie zdecydowali o uchyleniu immunitetu sekretarzowi generalnemu PO Stanisławowi Gawłowskiemu.

W wieczornym bloku głosowań, posłowie wyrazili zgodę na zatrzymanie sekretarza generalnego i parlamentarzysty Platformy Obywatelskiej, Stanisława Gawłowskiego. Z wnioskiem o taką zgodę wystąpiła do Sejmu Prokuratura Krajowa. Zachodniopomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie zamierza postawić Stanisławowi Gawłowskiemu zarzuty popełnienia pięciu przestępstw: trzy korupcyjne oraz ujawnienie tajemnicy państwowej i plagiat pracy doktorskiej. Pierwszy z zarzutów dotyczy przyjęcia przez Gawłowskiego jako łapówki dwóch zegarków marki Tag Heuer model Carrera 1.

Do sprawy odniósł się dziś w rozmowie z dziennikarzami lider PO Grzegorz Schetyna. Polityk podkreślił, że wczorajsze głosowanie nie było uchyleniem immunitety Gawłowskiemu, ponieważ ten zrzekł się go wcześniej sam. – To była polityczna demonstracja większości parlamentarnej, PiS-u i Kukiza ’15, pokazując, w jaki sposób będzie traktowana opozycja polityczna – mówił Schetyna, oceniając takie postępowanie jako "standardy azjatyckie", "kompletnie niecywilizowane". – Będziemy o tym bardzo głośno mówić i pokazywać Polakom, że dzisiaj tak naprawdę nikt nie może czuć się bezpieczny – dodawał.

Lider PO przekonywał, że w "państwie PiS" aresztuje się polityków opozycji. – To może spotkać każdego z nas – mówił, zapewniając że jego formacja nie da się zastraszyć. – To metoda, która nigdy w cywilizowanym świecie nie może zostać zaakceptowana – podkreślał.

Czytaj też:
Giertych wezwał policję do dziennikarzy TVP. "Prywatne domy nie należą jeszcze do PiS"

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także