Trybunał Sprawiedliwości UE w Luksemburgu orzekł we wtorek, że Polska, prowadząc zwiększoną wycinkę drzew w Puszczy Białowieskiej, naruszyła unijne prawo. Gabriela Lenartowicz z PO oceniła, że taki wyrok świadczy o "kolejnej porażce rządu".
– To bardzo ważny wyrok, który potwierdza, że rząd złamał prawo – mówił z kolei poseł PO Robert Tyszkiewicz. Polityk podkreślił, że wycinka została wstrzymana, ale nie zmienia to faktu, że puszcza ucierpiała. – Odpowiedzialni za to nie mogą pozostać bezkarni. Nie może być tak, że polska przyroda poniosła ogromne straty, że wizerunek polski poniósł ogromne straty, a winnych brak – mówił poseł PO Robert Tyszkiewicz.
Zdaniem polityków PO za "atak" na pomnik przyrody muszą być ukarani wszyscy ci, którzy przyczynili się do wprowadzenia ciężkiego sprzętu na teren puszczy. Poseł dodał, że Szyszko powinien przekazać 70 tys. złotych, które dostał w ramach premii, powinien oddać organizacjom ekologicznym.
Czytaj też:
Wyrok Trybunału UE ws. Puszczy Białowieskiej. Jest reakcja ministerstwa