"Rz": Porwali Polkę dla 2 mln euro. Nowe fakty

"Rz": Porwali Polkę dla 2 mln euro. Nowe fakty

Dodano: 
Śledczy badają, czy sprawcy dramatu Polki w RPA mieli wspólników w kraju – informuje "Rzeczpospolita".

54-letnią mieszkankę Śląska porwaną w Republice Południowej Afryki udało się uwolnić dzięki zaangażowaniu funkcjonariuszy z Centralnego Biura Śledczego Policji. Kobieta pojechała do Johannesburga odwiedzić znajomego. 11 kwietnia zniknęła z hotelu.

"Rzeczpospolita", powołując się na źródło zbliżone do śledztwa, pisze, że Polka została skrępowana, porywacze przystawiali jej pistolet do głowy i grozili śmiercią, jeśli nie dostaną okupu. Zażądali 2 mln euro, ale później stopniowo schodzili z ceny. Jednym z porywaczy miał być znajomy kobiety.

Uwolnienie 54-latki nie zakończyło sprawy. Według ustaleń "Rz" śledczy mają poszlaki wskazujące na to, że Polka mogła paść ofiarą zaplanowanej intrygi ze strony szajki oszustów. Sprawdzają teraz, czy w Polsce są osoby, które "inspirowały" działania w RPA – czytamy w dzienniku.

Czytaj też:
Akcja CBŚP. Uwolnili Polkę porwaną w RPA

Źródło: Rzeczpospolita
Czytaj także