Patryk Jaki: Niech Trzaskowski zadeklaruje, co zamierza zrobić z mieszkańcami Warszawy, którzy nie urodzili się w tym mieście

Patryk Jaki: Niech Trzaskowski zadeklaruje, co zamierza zrobić z mieszkańcami Warszawy, którzy nie urodzili się w tym mieście

Dodano: 
Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości
Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości Źródło: Twitter / @PremierRP
Chciałbym, żeby Trzaskowski zadeklarował, co w takim razie ma zamiar zrobić z tymi mieszkańcami Warszawy, którzy nie urodzili się w tym mieście, ale mieszkają tu, po 30-40 lat, mają swoje rodziny, któreś pokolenia. Co on ma zamiar zrobić z takimi ludźmi, skoro uważa ich za gorszych - mówił dziś kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Warszawy Patryk Jaki.

Na briefingu w Aninie Patryk Jaki zwrócił uwagę, że kiedy tylko Rafał Trzaskowski dowiedział się z kim będzie konkurował o fotel prezydenta Warszawy, zaczął podkreślać i chwalić się tym, że urodził się w tym mieście i z jakiegoś powodu jest w związku z tym lepszy. – Zaczął mówić w sposób pogardliwy: "witamy w takim razie w Warszawie", choć bardzo dobrze wie, że prawie dekadę tutaj mieszkam – dodawał.

Patryk Jaki ocenił, że retoryka Trzaskowskiego sugeruje, że w Warszawie są dwie kategorie ludzi. – Że są ludzie, którzy urodzili się w Warszawie i są z jakiegoś powodu lepsi i są ludzie, którzy tak, jak ja, ale i wielu mieszkańców, moi sąsiedzie przyjechali z Podlasia, mieszkają tu 20 lat, założyli rodzinę, prowadzą firmy i z jakiegoś powodu maj być gorsi – mówił kandydat PiS na prezydenta stolicy.

– Dlatego muszę dzisiaj stanąć w obronie tych wszystkich ludzi, którzy mieszkają w Warszawie, ale się tutaj nie urodzili, ale czują się warszawiakami. Wszyscy ludzie, bez względu na to, czy urodzili się w Warszawie, czy związali swoje losy ze stołecznym miastem, mają prawo nazywać się warszawiakami – zaznaczał Jaki. – I Rafał Trzaskowski nie musi ich uczyć, jak żyć w Warszawie – dodawał.

Patryk Jaki zapowiedział, że jeśli to on zostanie prezydentem Warszawy nie będzie dzielenia na żadne kategorie. Wskazywał, że wszystkie osoby mieszkające w Warszawie będą mieli dokładnie takie same prawa. Jak dodał, uważam, że w taki właśnie sposób powinno zarządzać się nowoczesnym miastem, otwartym na wszystkich.

Polityk zwrócił się także do swojego kontrkandydata. – Chciałbym, żeby Trzaskowski też zadeklarował, co w takim razie ma zamiar zrobić z tymi mieszkańcami Warszawy, którzy nie urodzili się w tym mieście, ale mieszkają tu, po 30-40 lat, mają swoje rodziny, któreś pokolenia. Co on ma zamiar zrobić z takimi ludźmi, skoro uważa ich za gorszych? – pytał.

Źródło: DoRzeczy.pl / 300polityka.pl
Czytaj także