Lider PSL stwierdził, że nie wie, czy jego partia weźmie udział w głosowania nad projektem dot. obniżenia uposażeń parlamentarzystów. – Będziemy pewnie jeszcze o tym rozmawiać. Nie przyszedłem do polityki dla pieniędzy, mówiłem o tym od samego początku – mówił.
Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził też, że jest za połączeniem wynagrodzenia polityków z średnią krajową. – Wielokrotności w zależności pewnie od stanowiska, wiceministra, ministra. To by było rozwiązanie systemowe. Jeżeli jest więcej dobrobytu, to rośnie średnia krajowa – dodał.
Szef PSL ocenił także, że moment na zgłoszenie wniosku o wotum nieufności wobec Beaty Szydło i Elżbiety Rafalskiej nie jest dobry. – Trzeba najpierw rozwiązać problem, który jest w Sejmie. Oczywiście nie mamy powodów, aby bronić tego rządu i wicepremier Szydło, która się nie spotkała nawet z protestującymi – stwierdził.