"Skandaliczna publikacja". TVP zapowiada pozew przeciwko Newsweekowi i Grochal

"Skandaliczna publikacja". TVP zapowiada pozew przeciwko Newsweekowi i Grochal

Dodano: 
Jacek Kurski
Jacek KurskiŹródło:PAP / Jakub Kamiński
Telewizja Polska zapowiada podjęcie kroków prawnych wobec wydawcy tygodnika "Newsweek" oraz Renaty Grochal. Chodzi o artykuł, którego zajawka ukazała się na stronie internetowej tygodnika.

W opublikowanym po godzinie 14 oświadczeniu, publiczny nadawca podkreśla, że tekst Renaty Grochal zawiera nieprawdziwe stwierdzenia oraz zmyślone wypowiedzi, które nigdy w TVP nie padły.

"Publikacja ta jest skandaliczna, pomawia i narusza dobre imię nadawcy publicznego oraz jego pracowników. TVP i pomówione osoby bezzwłocznie podejmą kroki prawne przeciwko autorowi i wydawcy, a także w każdym przypadku jej powielania" – czytamy w oświadczeniu.

Przedmiotowy tekst ukaże się dopiero jutro, zaś jego wersja elektroniczna w godzinach wieczornych. Na stronie internetowej tygodnika został już jednak opublikowany fragment artykułu. W nim zaś możemy przeczytać, że w „Wiadomościach” zostali już tylko wyznawcy PiS albo tacy, którym jest wszystko jedno. Grochal przytacza również fragment wypowiedzi Krzysztofa Ziemca, którego zapytano o granicę manipulacji, której by nie przekroczył. – Ja sam nie wiem, gdzie jest ta granica. Mogę rozważać to z moim spowiednikiem albo z żoną, a nie na łamach „Newsweeka” – odpowiada dziennikarz. "Newsweek" przytacza także wypowiedź swojego anonimowego rozmówcy, który odnosi się do braku transmisji na antenie TVP z konferencji podkomisji smoleńskiej: "W newsroomie byliśmy w szoku, że TVN24 transmituje konferencję podkomisji, a my nie. Ale do Jarka zadzwonił prezes Kurski i powiedział: 'Antek do wora, wór do jeziora', co oznaczało, że zdejmujemy go z anteny – opowiada jeden z moich rozmówców".

Źródło: /centruminformacji.tvp.pl, Newsweek
Czytaj także