"Nie łupić, tylko skubnąć". Cymański krytykuje Morawieckiego i chce wyższych podatków dla najbogatszych

"Nie łupić, tylko skubnąć". Cymański krytykuje Morawieckiego i chce wyższych podatków dla najbogatszych

Dodano: 
Tadeusz Cymański w programie "Kwadrans Polityczny"
Tadeusz Cymański w programie "Kwadrans Polityczny" 
– Gdyby Janosik i Robin Hood tak się brali za bogatych jak premier Morawiecki, to by umarli z głodu – przekonywał w programie TVP poseł Solidarnej Polski Tadeusz Cymański. Jego zdaniem "danina solidarnościowa" zaproponowana przez premiera jest zbyt skromna. Dziennikarz w pewnym momencie stwierdził, że poseł mówi niczym "prawdziwy lewicowiec".

Gdy prowadzący program Krzysztof Ziemiec dopytywał się, czy Cymański mówi poważnie i czy zdaje sobie sprawę z tego, jak widzowie zareagują na jego słowa, to polityk odparł, że danina solidarnościowa nie jest żadnym "łupieniem" Polaków tylko "uszczknięciem", a samo pytanie Ziemca o "łupieniu" Polaków świadczy o sile doktryny liberalnej, którą polityk nazwał "zarazą, cykutą, gangreną".

Dziennikarz wskazał jednak, że rząd Zjednoczonej Prawicy obiecywał obniżać podatki, na co Cymański odparł, że czasami trzeba mieć odwagę wycofać się z niektórych obietnic. – Proszę mnie tu zaprosić za rok, to będę się bronił danymi – przekonywał.

Gdy poseł przekonywał, że opodatkowanie osób najbogatszych jest w Polsce najniższe na tle całej Europy, to Ziemiec stwierdził jedynie "mówi Pan jak prawdziwy lewicowiec". – Mówię jak ekonomista, proszę wejść w Internet, sprawdzić i porównać – odparł poseł Solidarnej Polski.

Cymański zapewniał, że jego postulaty nie są przeciw bogatym, że "to nie jest socjalizm w złym znaczeniu, to jest mądre, uczciwe i sprawiedliwe". Poseł dodał, że na dzisiejszym spotkaniu z premierem będzie przekonywał do pomysłu daniny solidarnościowej.

Czytaj też:
Kukiz odpowiada premierowi: Tu ma Pan swoją "daninę"
Czytaj też:
"Brak mi słów". Cymański oburzony słowami Pięty

Źródło: TVP
Czytaj także