Prezydent Duda poprowadził obrady Rady Bezpieczeństwa ONZ. Mówił m.in. o Smoleńsku

Prezydent Duda poprowadził obrady Rady Bezpieczeństwa ONZ. Mówił m.in. o Smoleńsku

Dodano: 
Prezydent Andrzej Duda podczas obrad Rady Bezpieczeństwa ONA
Prezydent Andrzej Duda podczas obrad Rady Bezpieczeństwa ONA Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Prezydent Andrzej Duda poprowadził dzisiaj obrady Rady Bezpieczeństwa ONZ. Podczas swojego przemówienia podkreślił m.in. potrzebę wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej

Andrzej Duda poprowadził debatę otwartą wysokiego szczebla poświęconą roli prawa międzynarodowego w utrzymaniu międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa.

Podczas obrad Rady Bezpieczeństwa ONZ prezydent podkreślił, że prawo musi zawsze być podrzędne względem sprawiedliwości oraz że prawo powinno być podporą, dla tych którzy poszukują sprawiedliwości. – Tyczy się to szczególnie takich kwestii jak kompensacji czy wynagrodzenia za historyczne straty, ale też katastrof lotniczych. Chodzi o pełne wyjaśnienie przyczyn katastrofy w Smoleńsku, gdzie zginął prezydent prof. Lech Kaczyński, jego małżonka i wszyscy członkowie tej delegacji – mówił.

twitter

Prezydent zaznaczył, że Rada powinna szczególną uwagę poświęcić tzw. "konfliktom zamrożonym", czyli takim jak te, które panują w Gruzji, Mołdawii czy Górnym Karabachu. – Te wszystkie konflikty doprowadzają do tego że to prawo międzynarodowe jest łamane – przekonywał.

Prezydent Duda w swoim wystąpieniu podkreślił rolę prawa międzynarodowego, które pozostaje najlepszym sposobem rozwiązywania sporów przez narody cywilizowane. Prezydent odwołał się do polskiego dorobku w postaci dziedzictwa Pawła Włodkowica, który już w XV wskazywał na nienaruszalność niektórych praw. – Obecnie, 600 lat później, Polska chce wrócić do tych korzeni. Chcemy podkreślić, że nie ma pokoju bez prawa – mówił.


Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także