Pożar, w należącej do Grupy LOTOS rafinerii w Gdańsku, wybuchł przed godziną 8 rano. Ogień pojawił się w miejscu gdzie znajduje się zespół pomp odpowiedzialnych za tłoczenie paliwa między zbiornikami.
Na miejsce w ciągu kilku minut przyjechała straż pożarna, która szybko ugasiła pożar. Jak czytamy w komunikacie Grupy LOTOS, cała akcja gaśnicza trwała łącznie 30 minut. Władze rafinerii zapewniają też, że w wyniku pożaru nikt nie został ranny, a sam pożar nie zagroził "życiu i zdrowiu pracowników oraz sąsiedztwa rafinerii".
Całe oświadczenie Grupy LOTOS
Udana akcja gaśnicza na terenie rafinerii
Przed godziną 8 rano, na terenie rafinerii w Gdańsku doszło do zapalenia się pompy w parku zbiorników. Na miejsce zdarzenia cztery wozy bojowe straży zakładowej przybyły w ciągu kilku minut. Kwadrans od zgłoszenia pożar był już ugaszony. Cała akcja gaśnicza trwała łącznie 30 minut. Wezwane, zgodnie z procedurami, jednostki państwowej straży pożarnej, ostatecznie nie wzięły udziału w zdarzeniu.
Nie było i nie ma zagrożenia dla życia i zdrowia pracowników oraz sąsiedztwa rafinerii. Specjalna komisja ustali przyczyny zdarzenia. Zdarzenie nie ma wpływu na wydawanie i dystrybucję produktów paliwowych na zewnątrz rafinerii.