Brudziński podkreślił w programie TVN24, że Kaczyński cierpi na silny ból kolana, ale jest to jedyna dolegliwość zdrowotna, która mu doskwiera.
Polityk skrytykował jednak nie tylko opozycję, ale również członków obozu rządzącego, którym wydaje się, że mogliby zastąpić Kaczyńskiego, gdy ten już zrezygnuje z bieżącej polityki. Brudziński nie sprecyzował jednak, kogo ma na myśli.
– Jarosław Kaczyński rzeczywiście ma problem z kolanem. To kolano go boli, pracują nad tym kolanem wybitni ortopedzi, ale na polityczną emeryturę się nie wybiera i ci wszyscy, łącznie z tymi wszystkimi delfinami czy tymi, którym być może roi się w głowie coś na kształt zamiany premiera Kaczyńskiego albo zastąpienia go na stanowisku szefa partii, muszą uzbroić się w bardzo długą cierpliwość – przekonywał.
Szef MSWiA dodał, że "moralnym barbarzyństwem" jest rozpuszczanie nieprawdziwych plotek o zdrowiu prezesa PiS. Jego zdaniem jest to "wyjątkowo obrzydliwe" zachowanie. Jak zapewnił, Kaczyński ma pełną kontrolę nad tym, co się dzieje w partii. – Jesteśmy w ciągłym kontakcie – zapewnił.
Czytaj też:
Nowe informacje o stanie zdrowia Kaczyńskiego. Se.pl: Sytuacja jest poważna, ale pod kontroląCzytaj też:
Adam Bielan o problemach zdrowotnych Jarosława Kaczyńskiego