Zaczęło się we Lwowie...
  • Anna M. PiotrowskaAutor:Anna M. Piotrowska

Zaczęło się we Lwowie...

Dodano: 
Andrzej Małkowski
Andrzej Małkowski Źródło: swinoujscie.pl
W maju 1911 roku we Lwowie rozkazem Andrzeja Małkowskiego powołane zostały cztery pierwsze polskie drużyny skautowe. Stał się tym samym Lwów kolebką harcerstwa, ruchu który zapisał się złotymi zgłoskami w historii Rzeczypospolitej, zaś sam Małkowski uznany pierwszym polskim skautem.

Był rok 1909, kiedy pierwsze informacje o utworzonym w Anglii przez generała Roberta Baden-Powella ruchu skautowym dotarły na ziemie rozerwanej przez zaborców Rzeczypospolitej. Dotarły one także do pochodzącego z Małopolski studenta Politechniki Lwowskiej Andrzeja Małkowskiego. Kiedy w jego ręce trafiła książka "najstarszego skauta" - "Scouting for boys" - natychmiast stała się dla niego "ewangelią wszystkich cnót". Zafascynowany zawartą w niej metodą wychowawczą, łączącą doświadczenia wojenne młodych zwiadowców z indiańsko-traperską tradycją życia wolnego w puszczy, której przyświecała dewiza "pierwszy kraj, potem ja", zapragnął gorąco przeszczepić ją na grunt polski. A że był człowiekiem czynu, tak też zrobił. To właśnie w skautingu Małkowski upatrywał szansę na odzyskanie przez Polskę niepodległości. Kiedy 26 lutego 1911 roku na zebraniu organizacji „Sokół-Macierz”, gdzie debatowano nad jego koncepcją, pytał zgromadzonych: „Kto wie, czy właśnie skauting nie jest tą siłą, która rozsadzi strupieszałą skorupę dzisiejszego świata?”. Jego żarliwe wystąpienie tak przemówiło do wyobraźni uczestników zebrania, że już 28 lutego 1911 roku Przewodnictwo Związku Sokolego zadecydowało o wprowadzeniu pierwszych drużyn do „Sokoła”.

"Od pierwszych chwil zetknięcia się z olbrzymią pracą przetwarzania wielkiej organizacji, dopasowywanie jej do dusz polskich i realnego organizowania drużyn, dowiódł Małkowski, że jest człowiekiem niepospolitym. Nie wiadomo, co w nim więcej podziwiać – płomienny idealizm, czy mrówczą pracowitość, żelazną konsekwencję i siłę woli czy bujną inicjatywę i obejmowanie umysłem szerokich horyzontów" – pisał w 1929 roku o twórcy polskiego skautingu na łamach "Tygodnika ilustrowanego Iskry" Aleksander Kamiński.

20 marca tegoż roku rozpoczął się pierwszy kurs skautowy, którego słuchaczami byli członkowie „Zarzewia”, „Sokoła” i „Eleusis”. Organizacje te miały niebagatelny wpływ na ukształtowanie polskiej idei skautowej. Zasługą ostatniej z wymienionych było przede wszystkim wprowadzenie do wychowania harcerzy zasad religijnych i abstynencji.

Pierwsze polskie drużyny skautowe

Już 22 maja 1911 roku rozkazem Andrzeja Małkowskiego powołane zostały pierwsze polskie drużyny skautowe. Na rozkazie widniały cztery: trzy męskie i jedna żeńska. Przyjęły one imiona Tadeusza Kościuszki, Jana Karola Chodkiewicza, Emilii Plater i Ludwika Mierosławskiego.

Istnieją jednak publikacje informujące, że rozkazem Małkowskiego powołano nie cztery a trzy drużyny. Powodem takiej rozbieżności jest fakt, iż na rozkazie ostatnia z drużyn była wykreślona. Wątpliwości dotyczące Lwowskiej czwórki rozwiewa w swoim artykule opublikowanym na łamach czasopisma "Skaut" Marian Miszczuk. Autor dotarł do archiwalnych dokumentów, które opracowano na podstawie nieistniejących już dziś materiałów dotyczących historii drużyny. Wynika z nich jasno, że skreślenie na rozkazie dotyczyło jedynie patrona i drużynowego, nie zaś samej drużyny. Ta zaś istniała od 20 maja 1911 roku i została powołana równolegle z trzema pozostałymi.

Początek harcerstwa?

Powołanie pierwszych harcerskich drużyn w roku 1911 spowodowało uznanie tej daty za początek polskiego skautingu. Jednakże to również nie jest tak oczywiste. Istnieje bowiem dokument świadczący, że skauting zaczął funkcjonować już dwa lata wcześniej, ponieważ Andrzej Małkowski zaczął wprowadzać jego założenia do drużyn „Zarzewia” w 1909 roku. Mówi o tym Memoriał w sprawie ustalenia daty powstania harcerstwa w Polsce. Ten anonimowy dokument sugeruje, jakoby drużyny powstałe w 1911 roku były jedynie reorganizacją tzw. Oddziałów Ćwiczebnych, czyli tajnego skautingu, które powstały we Lwowie przy organizacjach Zarzewiackich w 1909 r. Jako dowód autor podaje fakt, że powołane wówczas drużyny otrzymały te same imiona, co wcześniejsze Oddziały Ćwiczebne, a ich drużynowi i skład także nie uległy zmianie. Nie były to zatem nowe drużyny, a raczej dawne, tylko przemianowane i podporządkowane Komendzie Naczelnej Skautowej utworzonej przy „Sokole”. Jak wskazuje autor Memoriału przyjęcie roku 1909 za datę powstania harcerstwa dałby Polsce prawo do stwierdzenia, że posiada najstarszy po angielskim rodzimy skauting, który został jedynie uzupełniony obcym doświadczeniem.

Walka o pełnego człowieka

Kształt harcerstwa był od samego początku kwestią sporną, ponieważ Tadeusz Strumiłło i Ignacy Kozielewski widzieli skauting tylko jako szkołę moralną dla młodzieży. Małkowski natomiast był zwolennikiem formy niepodległościowo–wojskowej. Wypracowano więc rozwiązanie kompromisowe.

Twórcy ruchu określili podstawę jego działalności jako wychowanie młodzieży na światłych obywateli, chętnych do pracy, zdolnych do poświęceń dla Ojczyzny, która kiedy „do synów swych o pomoc zawoła, to znajdzie ich do walki dobrze przygotowanych”. Ich celem było znalezienie najprostszego sposobu na wykorzenienie „naszych narodowych wad, a wyrobienia przymiotów: obowiązkowości, pracowitości, solidarności, woli i nieugiętości”. Powstanie ruchu harcerskiego w Polsce było pewną formą sprzeciwu wobec stylu życia Polaków, ich cech, takich jak: skłonność do niezgody, zawiści, prywaty. A. Małkowski uważał, że to te przymioty zadecydowały o losie naszego narodu. Jego zdaniem, gdyby wśród Polaków więcej było ludzi dzielnych, prawych „nie płacilibyśmy olbrzymiego haraczu krwi polskiej pod postacią emigracji”.

"Urodzony w niewoli uczuł na sobie hańbę tych ojców, którzy nie stawili dość silnie czoła, aby przeszkodzić niecnemu aktowi rozbiorów, uczuł się jako syn tej samej ziemicy współodpowiedzialny za ich czyny i postanowił je naprawić" – czytamy w artykule poświęconym Małkowskiemu opublikowanym we Lwowie 1 grudnia 1929 roku na łamach „Skauta. Dwutygodnika Młodzieży Polskiej".

Miało więc być harcerstwo „walką o pełnego człowieka […] mocnego intelektem, uczuciem i wolą, przy tym sprawnego fizycznie”. W wychowaniu młodzieży szczególny nacisk kładł Małkowski na patriotyzm. „Miłość Ojczyzny jest nakazem, który w swej duszy przynosimy na świat i który pobudza nas do służby Ojczyźnie. Ojczyzna to nie to samo, co ziemia i społeczeństwo, i język, i zwyczaje, lubo i te czynniki mieszczą się w pojęciu Ojczyzny. Ojczyzna, którą my odczuwamy intuicyjnie, a którą poznajemy w bogactwie życia narodowego, w tradycji i historii, wymaga od nas spełnienia naszego obowiązku i służenia Jej celom”.

Od swych początków harcerstwo nierozerwalnie związane było także z religijnością, która miała być „czynna, aktywna, oparta na prawdziwej miłości Boga i bliźniego", w której "nie może być ucieczki od życia i świata”.

Taki ideał wychowawczy miał być kształtowany w „oparciu o prawdy bezwzględne i wartości nieprzemijające”. Wychowanie to realizowano metodami harcerskimi w myśl Prawa i Przyrzeczenia Harcerskiego. Tekst pierwszego ślubowania ukazał się w pierwszym numerze -redagowanym przez Małkowskiego - pisma „Skaut”. Zobowiązywało ono do wierności Ojczyźnie, gotowości do niesienia pomocy innym, a także posłuszeństwa Prawu Skautowemu. Prawo zamieszczone zostało w drugim numerze pisma. Wskazywało ono na cechy, jakie muszą wyróżniać skauta. Były to: możliwość polegania na nim, jak na słowie Zawiszy, wierność Ojczyźnie, pożyteczność i obowiązek pomocy innym, przyjacielski stosunek do wszystkich ludzi i zwierząt, a braterski do każdego innego skauta, rycerskość, oszczędność, karność i posłuszeństwo, a także nie poddawanie się w trudnych sytuacjach życiowych („Skaut śmieje się i gwiżdże w najcięższym nawet położeniu”). W listopadzie roku 1912 Prawo zostało uzupełnione o punkt następujący: „Skaut nie pije napojów alkoholowych, nie pali tytoniu i jest czysty w myśli, mowie, uczynkach”. Z kolei w roku 1919 w rocie ślubowania pojawia się sformułowanie „…pełnić służbę Bogu i Polsce”.

Zlot w Birmingham - sukces kompletny

Harcerstwo szybko rozprzestrzeniło się po wszystkich trzech zaborach, a jego „motorem napędowym” był Andrzej Małkowski. Napisane przez niego arkusze pisma „Skaut” krążyły po zaborach i propagowały założenia nowo powstałego ruchu. Pierwsze zetknięcie polskiego harcerstwa z brytyjskim skautingiem miało miejsce w 1913 roku. Polska reprezentacja na czele z Małkowskim udała się wówczas na międzynarodowy zlot skautowy w angielskim Birmingham. Jak pisał na łamach dodatku do "Gazety Polskiej" w 1929 roku Józef Marian Chudek, wydarzenie to było "sukcesem kompletnym".

"Rzeczoznawcy wyróżnili drużynę polską za jej karność, w dziale zaś sprawności harcerskich Polscy otrzymali dyplom honorowy za przedmioty stolarskie, jakie wykonali na wystawie. Następstwem tego pomyślnie zdanego egzaminu było uznanie skautów z Polski za „baden-powell’owskich” t.zn. za wiernie trzymających się metod oraz ideałów generała Baden-Powel’a" – czytamy w artykule. Józef Chudek podkreślił, że polscy harcerze obecni w Birmingham byli poddanymi austro-węgierskimi, jednakże na zlocie wystąpili jako przedstawiciele narodu samodzielnego. Za takich miał ich uznać sam Baden-Powell. "Gorliwość Małkowskiego w szerzeniu idei skautowej na terytorjum poćwiartowanej Polski też nie pozostała bez nagrody. Naczelny skaut, generał Baden-Powell, chcąc podkreślić zasługi pierwszego skauta polskiego, własnoręcznie wręczył mu złoty medal zasługi, wyrażając jednocześnie w paru słowach gorące dzięki za organizację skautingu na ziemiach polskich" – dodał Chudek.

W tym miejscu należy skończyć niniejszy artykuł, choć był to dopiero początek polskiego skautingu. Najpiękniejsze i najważniejsze zarazem karty jego historii miały być zapisane w latach następnych.

Autorka korzystała z publikacji Barbary Wachowicz "Druhno Oleńko! Druhu Andrzeju! Gawęda o Twórcach Harcerstwa Polskiego Oldze i Andrzeju Małkowskich" oraz harcerskiego historycznego pisma "Skaut".

Czytaj także