Suski uczestniczył w konferencji Komunistycznej Partii Chin. Teraz się tłumaczy

Suski uczestniczył w konferencji Komunistycznej Partii Chin. Teraz się tłumaczy

Dodano: 
Marek Suski
Marek Suski Źródło: PAP / Piotr Polak
Marek Suski, szef Gabinetu Premiera wziął udział w sympozjum organizowanym przez Komunistyczną Partię Chin. Na polityka spadła fala krytyki. Teraz Marek Suski tłumaczy się z uczestnictwa w konferencji.

Tytuł konferencji brzmiał "Dialog Komunistycznej Partii Chin ze światem". Spotkanie jest organizowane co roku przez Komunistyczną Partię Chin. Krytycznie obecność Marka Suskiego na konferencji oceniła m. in. Hania Shen, polska dziennikarka mieszkająca na Tajwanie. Jak przypomniała, kiedyś Polskę na spotkaniu reprezentował były prezydent Bronisław Komorowski.

twitter

W rozmowie z portalem wPolityce.pl, szef Gabinetu Mateusza Morawieckiego tłumaczy swoją obecność na konferencji. Jak zaznacza, nie chodziło o wyrażenie sympatii wobec Partii. – Po prostu chcemy wzmocnić stosunki handlowe z Pekinem. W Chinach byłem na takim spotkaniu, ale uczestniczyłem też w rozmowach gospodarczych i w jednym panelu dot. nowych kierunków działań KPCh. I tyle. Na tej konferencji, na której byłem, byli przedstawiciele ze 115 krajów. Jak Emmanuel Macron, Angela Merkel czy Donald Trump spotykają się z Xi Jinpingiem, to wiedzą, że on jest wysokim przedstawicielem Komunistycznej Partii Chin. Tam taka partia rządzi, innej władzy tam nie ma. Chiny są drugą gospodarką świata – tłumaczy Suski.

I dodaje: – Jeżeli spotykamy się z Xi Jinpingiem to mamy świadomość, że to jest wysoki funkcjonariusz Komunistycznej Partii Chin. I co mamy zrobić? Możemy powiedzieć, że tylko jedna Polska nie będzie współpracować z Chinami.

Czytaj też:
Suski o Kaczyńskim: Ma dokonania większe od Piłsudskiego

Źródło: Twitter / wPolityce.pl
Czytaj także