Gość Konrada Piaseckiego podkreślał, że kiedy on sam wypełniał kwestionariusze dotyczące przyznania certyfikatów bezpieczeństwa, dostępu do informacji tajnych, to była również rubryka, która dotyczyła innej bliskiej osoby poza małżonką. – Mnie żadne romanse, czy to posła czy redaktora, niewiele obchodzą. To ich prywatne sprawy. Problem zaczyna się przy dostępie do informacji tajnych i niejawnych – zauważył.
Paweł Kukiz tłumaczył, że jeżeli ktoś jest np. ukrytym homoseksualistą, wstydzi się swojej orientacji a jednocześnie pozostaje w związku małżeńskim i ma romans pozamałżeński, homoseksualny, to bardzo łatwo takiego człowieka potem szantażować i wydobywać od niego informacje.
– Wcześniej posłem Piętą powinna się zainteresować ABW. Jest dla mnie niedopuszczalne, żeby z prasy dowiadywać się o jakichś szczególnych więziach członka komisji ds. służb specjalnych. Uważam, że po to jest rubryka w kwestionariuszu, by o czymś takim napisać. To jest nie tylko kwestia uczciwości. W sprawach etycznych, moralnych bardzo łatwo jest kogoś szantażować – mówił
– Mój klub jest specyficzny, ale na pewno nie przyjąłbym do klubu w tej chwili posła Pięty – zadeklarował polityk.
Czytaj też:
PiS zawiesza Piętę. Mazurek: Wycofamy go z komisji ds. Amber Gold i służb specjalnychCzytaj też:
Mówiła o romansie z posłem Piętą. Izabela Pek żali się tabloidowi: "Dobra zmiana" robi ze mnie dzi**ęCzytaj też:
"Obiecał kochance ślub i dzieci, a później ją porzucił". "Fakt" o romansie znanego posła PiS