„Dla nas wszystkich, zwłaszcza tych, którzy znali Anię osobiście, jest to wielka i bolesna strata. Zginął pogodny, życzliwy i dobry człowiek. Świetny pracownik i zawsze pomocna koleżanka” – w ten sposób TVP żegna swoją pracownicę Anne Kusztal-Skrobską.
Do tragedii doszło w ubiegły czwartek wieczorem na plaży w Sobieszewie. Anna Kusztal-Skrobska nad morzem spędzała wraz ze swoją rodziną długi weekend. Kiedy około godz. 19.00 zobaczyła, że 7-letniego chłopca porwały fale, natychmiast pospieszyła mu z pomocą. Dziecko udało się uratować, kobieta jednak zginęła pod wodą.
Na miejsce wezwano służby. W akcji ratunkowej uczestniczył śmigłowiec, straż pożarna i pogotowie. Ciało pracownicy Telewizji Polskiej udało się odnaleźć po 20 minutach. Reanimacja nie przyniosła jednak skutku. Kobieta osierociła 14-letnią córkę.