"Chciałbym coś powiedzieć do pana premiera. Panie premierze, niech pan nie kłamie. W dalszym ciągu mamy 900 zł na życie, a nie 3000 zł. Proszę przestać kłamać” – mówił przez trzymany przez Scheuring-Wielgus telefon Hartwich.
– Prawda o polityce społecznej jest taka, że my nie musimy jakoś szczególnie bronić naszej polityki społecznej. Nie musimy w związku z tym bronić ogromnego dzieła wykonanego przez panią premier Beatę Szydło, przez panią minister Elżbietę Rafalską, bo to dzieło broni się samo – mówił w Sejmie Mateusz Morawiecki.
Czytaj też:
Sejm: Debata ws. Szydło i Rafalskiej. Mocne wystąpienie premiera
W środę posłowie zajęli się wnioskiem Platformy Obywatelskiej o wyrażenie wotum nieufności wobec wicepremier Beaty Szydło. Potem Sejm rozpatrzy także wniosek o odwołanie minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej. Sprawa ma związek z protestem osób niepełnosprawnych i ich opiekunów, za który "polityczną odpowiedzialność" – zdaniem PO – ponoszą Szydło i Rafalska.
Czytaj też:
"Pan 39 razy przeszkadzał". Spięcie Nitrasa z KuchcińskimCzytaj też:
Szydło odpowiada opozycji: Czyje interesy tak naprawdę reprezentujecie?Czytaj też:
Rafalska: Nawet, jeżeli dzielą nas różnice polityczne, nie jesteśmy politycznymi wrogami