Nowe przepisy, które mają zacząć obowiązywać od 2019 roku, zakładają stworzenie Funduszu Niskoemisyjnego Transportu (FNT) oraz wprowadzenie dodatkowej opłaty emisyjnej. Celem ma być przekazanie dodatkowych środków na walkę ze smogiem.
Czytaj też:
Opłata emisyjna coraz bliżej. Sejm uchwalił ustawę
Z planami wprowadzenia nowej opłaty wiąże się wiele wątpliwości. Dotyczą one przede wszystkim wzrostu cen paliw. Ma to być 10 groszy na litrze. Opozycja mówi o nowym podatku i "łupieniu Polaków przez PiS".
"#BenzynaPlus została dziś przegłosowana głosami PiS - tej partii, która w kampanii przysięgała, że nie będzie podwyższać podatków. I wkrótce cena benzyny dodatkowo wzrośnie o 10 gr na litrze" – napisał na swoim profilu na Facebooku Paweł Kukiz.
Polityk stwierdził też, że "czołowy 'wolnościowiec' i 'republikanin' Gowin też głosował za podwyżką ale oczywiście się nie cieszył". "Cóż, głód (stanowiska) nawet republikanina rzuca na kolana" – dodał lider ruchu Kukiz'15.
Za przyjęciem ustawy wprowadzającej opłatę emisyjną głosowało w sumie 231 posłów PiS i 199 z opozycji. Dwóch posłów się wstrzymało.
Czytaj też:
Kukiz o posłach PiS: Płakali, ale podnosili ręce, jak chce wódź