Przeciwko odwołaniu Pięty zagłosowali: Grzegorz Schetyna, Rafał Grupiński, Marcin Kierwiński, Tomasz Lenz, Czesław Mroczek, Teresa Piotrowska, Kazimierz Plocke i Krystyna Skowrońska.
Jak wierchuszka PO tłumaczy swoja decyzję? Politycy przekonują, że to nie pomyłka, tylko sprzeciw wobec próby umieszczenia w komisji Bartosza Kownackiego – informuje "Fakt". Tabloid wskazuje, że ponad setce posłów PO Kownacki nie przeszkadzał.
O sprawę został zapytany w radiu TOK FM szef Platformy. Grzegorz Schetyna tłumaczył, że "to było głosowanie w sprawie trzech komisji" i on "głosował przeciwko machinacjom, które robi PiS przy usuwaniu ludzi z Nowoczesnej z innych komisji". "Tyle, że głosowanie było w sprawie jednej komisji. A cały klub Nowoczesnej był "za" – czytamy w "Fakcie".
Czytaj też:
Jest następca Pięty w komisji ds. Amber Gold