Na Facebooku pojawiło się nagranie zamieszczone przez kobietę, która zaczepiła prezydenta Andrzeja Dudę w restauracji KFC i pytała go o łamanie konstytucji. "Przygoda w KFC z marionetką (p. Duda obecny "prezydent"). Ochrona nie dopuszczała ludzi z telefonami, jednak kiedyś chodziłam do szkoły gdzie p. Konhauser-Duda uczyła. Dzięki przywitaniu się z nią i poproszeniem o zdjęcie (miny mówią wczystko) udało mi się zapytać o Konstytucję" – napisała na Facebooku Katarzyna Kulerska (pisownia oryginalna – red.).
– Mogę wiedzieć, dlaczego pan łamie konstytucję? – zapytała kobieta. Wtedy ochroniarz zwrócił jej uwagę, żeby nie przeszkadzała prezydentowi, natomiast małżonka głowa państwa, Agata Kornhauser-Duda, poprosiła o wskazanie, w którym miejscu konstytucja jest łamana.
Czytaj też:
"Dlaczego pan łamie konstytucję?". Andrzej Duda zaczepiony w KFC
"Warto przypomnieć, że przepis ustawy jest niezgodny z Konstytucją jedynie wtedy gdy orzeknie tak Trybunał Konstytucyjny. Nikt inny nie jest do tego uprawniony" – napisał na Twitterze prezydent Andrzej Duda.
"Warto też zaznaczyć, że skoro żaden z podmiotów uprawnionych do zainicjowania kontroli zgodności z Konstytucją przed TK tego nie robi, to znaczy, że nie mają oni wątpliwości co do zgodności danego przepisu z Konstytucją. Np: grupa posłów lub senatorów, RPO, I Prezes SN itd" – napisał w kolejnym tweecie.