W trakcie uroczystości służba otrzymała sztandar. Prezydent stwierdził, że stanowi on coś więcej niż "kawałek płótna", że nie jest tylko symbolem. – To coś, co znaczy dla formacji o jej tożsamości, o jej potencjale, powadze – mówił.
Andrzej Duda podziękował funkcjonariuszom za ich dotychczasową pracę i prosił o dalszą służbę ojczyźnie.. – Proszę was o jeszcze. Proszę was, żebyście doskonalili się, żebyście jak najlepiej starali się wykonywać swoje obowiązki – mówił do zgromadzonych funkcjonariuszy.
W swojej przemowie prezydent podkreślił, że służba w SOP jest nie tylko trudna, ale również niebezpieczna. W tym aspekcie Andrzej Duda wspomniał śmierć prezydenta Kaczyńskiego, który ginął w Smoleńsku wraz z towarzyszącymi mu wtedy funkcjonariuszami BOR.
– Chylimy czoła, dzisiaj w pamięci, ich poświęcenia, funkcjonariusza wtedy BOR, który zginął w Iraku, chroniąc bezpieczeństwa polskiego ambasadora. Chylimy czoła przed wszystkimi, którzy zostali w służbie poszkodowani, ranni. Cześć ich pamięci – mówił
To pierwsze święto SOP – nowej jednostki powołanej na miejsce BOR.
Czytaj też:
Wypadek funkcjonariuszy SOP. Auto dachowałoCzytaj też:
Służba Ochrony Państwa zastąpi BOR. Prezydent podpisał ustawę