"Oddała ojczyźnie życie, talent i serce". Ostatnie pożegnanie Barbary Wachowicz

"Oddała ojczyźnie życie, talent i serce". Ostatnie pożegnanie Barbary Wachowicz

Dodano: 
Uroczystości pogrzebowe Barbary Wachowicz
Uroczystości pogrzebowe Barbary Wachowicz
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach odbył się dziś pogrzeb Barbary Wachowicz-Napiórkowskiej. W ostatniej drodze "Damie we fioletach" towarzyszyli rodzina, przyjaciele, kombatanci, harcerze i politycy. Pisarka losu polskiego zmarła 7 czerwca. Miała 81 lat.

Nabożeństwo żałobne w intencji pisarki rozpoczęło się o godz. 13.00. Oprócz licznie zgromadzonych mieszkańców miasta i harcerzy, na wojskowe Powązki przybyło czworo Powstańców Warszawskich w tym Urszula Katarzyna ps. Ula oraz Lidia Markiewicz-Ziental. Pisarkę pożegnali także politycy: Przewodnicząca Rady m.st. Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska, Jan Dziedziczak i Bartłomiej Sienkiewicz, a także artyści: Maja Komorowska, Daniel Olbrychski i Emilia Krakowska.

"Oddała ojczyźnie życie, talent i serce"

Podczas uroczystości żałobnych list od prezydenta Andrzeja Dudy odczytał jego doradca Tadeusz Deszkiewicz. Prezydent stwierdził w swoim liście, że Polska żegna dziś postać wyjątkową, która oddała ojczyźnie życie, talent i serce. "W swojej twórczości łączyła niezwykły kunszt pisarski z głębokim umiłowaniem Polski i Polaków, zwłaszcza tych wielkich, którzy dzięki niej ożywali" – podkreślił prezydent. "O Adamie Mickiewiczu, Juliuszu Słowackim, Stefanie Żeromskim czy Henryku Sienkiewiczu potrafiła mówić i pisać tak, jakby byli jej przyjaciółmi. Dzięki niej mogliśmy przeżywać dramatyczne chwile II Wojny Światowej i Powstania Warszawskiego razem z Krzysztofem Kamilem Baczyńskim, Aleksandrem Kamińskim, Jankiem Bytnarem, Alkiem Dawidowskim, Alkiem Rodowiczem czy Tadeuszem Zawadzkim” – dodał. Prezydent przypomniał, że Barbara Wachowicz pielęgnowała także pamięć o polskich Kresach.

W czasie uroczystości odczytano także listy od ministra kultury Piotra Glińskiego oraz biskupa polowego Wojska Polskiego Józefa Guzdka. Nie zabrakło również poruszających i osobistych wspomnień. Głos zabrał m.in. aktor Daniel Olbrychski, który wspominał, że z Barbarą Wachowicz przyjaźnił się blisko pół wieku. Pisarka wraz Andrzejem Wajdą podawała do chrztu jego pierworodnego syna, Rafała. Na zakończenie swojej przemowy aktor recytował utwór Cypriana Kamila Norwida "Moja piosnka".

Wszyscy wspominający dziś Barbarę Wachowicz zgodnie podkreślali, że była nie tylko wspaniałą pisarką i gorącą patriotką, ale przede wszystkim wielką przyjaciółką ludzi.

Po Mszy świętej, kondukt żałobny przeszedł przy akompaniamencie góralskiej kapeli do Alei Zasłużonych, gdzie fioletowa urna z prochami pisarki została złożona w grobie. Tam zaś po raz ostatni zaśpiewali Barbarze Wachowicz harcerze. Odczytano także fragment "Małego księcia".

Galeria:
Pogrzeb Barbary Wachowicz

"Najwybitniejsza popularyzatorka polskości w Polsce"

Barbara Wachowicz urodziła się 18 maja 1937 roku w Warszawie. Była absolwentką Wydziału Dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim oraz Studium Historii i Teorii Filmu w łódzkiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej i Filmowej. W swojej twórczości pochylała się nad losami wielkich Polaków. W jej dorobku znalazły się biografie Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego, Henryka Sienkiewicza, Stefana Żeromskiego, Tadeusza Kościuszki. Wiele jej ostatnich powieści dotyczyło najwybitniejszych postaci polskiego harcerstwa: Olgi i Andrzeja Małkowskich, Aleksandra Kamińskiego czy bohaterów "Kamieni na szaniec" i Powstania Warszawskiego.

Barbara Wachowicz w sposób szczególny pielęgnowała takie wartości, jak patriotyzm, honor, braterstwo i z łatwością docierała ze swoim przekazem do kolejnych pokoleń Polaków. O jej talencie tak pisała przed laty Agnieszka Osiecka: "Jest wybitną i kto wie czy nie najwybitniejszą popularyzatorką polskości w Polsce. Bo w Polsce mało kto umie pisać o polskości tak, żeby to było zrozumiałe, pełne wdzięku i żeby nie ocierało się o kicz".

Jej wyjątkowe podejście do historii w sposób niezwykle trafny oddają słowa ks. prof. Janusza St. Pasierba. "Pod jej piórem, przed jej obiektywem przeszłość nie jest "cokolwiek dalej", lecz zupełnie blisko. Mickiewicz wyjechał przed chwilą, Kościuszko zaraz powróci, Chopin jeszcze gra. To jest ciągle ta sama Polska. Bezgraniczna. Zaścianek i Europa, ojczyzna i przyswojona sztuką obczyzna tworzą jedno wielkie uniwersum, oświecone rozumem, ogrzane sercem" – pisał.

Wśród odznaczeń przyznanych pisarce, znalazły się m.in.: Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski „za wybitne zasługi w działalności naukowo-edukacyjnej, za osiągnięcia w pracy twórczej”, Złoty Krzyż „Za Zasługi dla ZHP”, Odznaka Honorowa Batalionu Harcerskiego AK „Zośka”. Była laureatką m.in. Srebrnego Asa, Złotego Mikrofonu, tytułu Mistrza Mowy Polskiej Vox Populi.

Pisarka zmarła 7 czerwca w Szpitalu Praskim p.w. Przemienienia Pańskiego. Miała 81 lat.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także