Romaszewska o Gersdorf: Powinna mieć swój pokój i krzesło, żeby się nie denerwowała

Romaszewska o Gersdorf: Powinna mieć swój pokój i krzesło, żeby się nie denerwowała

Dodano: 
Doradczyni prezydenta Andrzeja Dudy Zofia Romaszewska
Doradczyni prezydenta Andrzeja Dudy Zofia RomaszewskaŹródło:PAP / Paweł Supernak
Jestem bardzo zdziwiona, że prezes Gersdorf nie został już dawno usunięta ze swojego stanowiska – mówiła w studiu radia TOK FM doradczyni prezydenta Andrzeja Dudy, Zofia Romaszewska.

– Oni powinni być poza walką polityczna, którą toczą z całej duszy, a pani prezes (Małgorzata Gersdorf – red.) jest na czele tej walki, powinna mieć główna chorągiew i iść pierwsza – mówiła o prezes Sądu Najwyższego i sędziach Zofia Romaszewska. W odpowiedzi na pytanie Dominiki Wielowieyskiej, czy zakończenie kadencji Małgorzaty Gersdorf przed terminem nie jest naruszenie konstytucji, doradczyni prezydenta zaprzeczyła.

– Nie każda osoba może być prezesem (Sądu Najwyższego – red). Przepraszam panią prezes, bo ona ma prawo do swoich poglądądów politycznych, ale jeżeli ma taki temperament to nie może być prezesem – tłumaczyła Romaszewska. Jak dodała, w konstytucji nie ma zapisane, że z tego względu szefowa SN może zostać odwołana, ale jest napisane, że ma być apolityczna. – Nie każdy może te swoje sześć lat (przewidziane w konstytucji – red) wykorzystywać i już – dodała Romaszewska.

– A jeżeli prezes Gersdorf nie uzna tej decyzji i przyjdzie (do Sądu Najwyższego, po zakończeniu kadencji – red.) to policja ma jej nie wpuścić do gabinetu – dopytywała dziennikarka. – Powinni ją wpuścić, powinna mieć swój pokój i krzesło, żeby się nie denerwowała – odpowiedziała Romaszewska.

twitter

"Konstytucja gwarantuje mi posadę"

Zgodnie z konstytucją, kadencja pierwszego prezesa Sądu Najwyższego trwa sześć lat, co oznacza, że prof. Małgorzata Gersdorf powinna zostać na tym stanowisku do 2020 roku. Sejm przyjął jednak ustawę zgodnie z którą sędziowie w wieku 65 lat (Gersdorf już go osiągnęła – red.) muszą przejść w stan spoczynku, czyli na sędziowską emeryturę. Natomiast jeśli chcą orzekać dalej, muszą zwrócić się z taką prośbą do prezydenta.

Gersdorf jest pierwszym prezesem SN od 2014 roku. Pierwsza prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzata Gersdorf oświadczyła, że nie poprosi prezydenta o możliwość dalszego orzekania. – Konstytucja gwarantuje mi tę posadę, to stanowisko bardzo zaszczytne na 6 lat i nie widzę powodu, żebym miała do władzy wykonawczej zgłaszać się z prośbą. To nie wchodzi w grę – mówiła Gersdorf kilka dni temu.

Czytaj też:
Gersdorf mówi "nie" prezydentowi. "Konstytucja gwarantuje mi posadę"
Czytaj też:
Gersdorf zostanie w Sądzie Najwyższym? Przedstawiciel Dudy zabrał głos

Źródło: Tok FM
Czytaj także