Warchoł: Komisja Europejska bawi się w ciuciubabkę

Warchoł: Komisja Europejska bawi się w ciuciubabkę

Dodano: 
Marcin Warchol
Marcin Warchol
– Jeśli patrzymy na konkrety, to ze strony Komisji Europejskiej mamy do czynienia z taką trochę zabawą w ciuciubabkę. Bądźmy poważni. Jeżeli umawiamy się na pewne rozwiązania, to ich przestrzegajmy – mówił wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł na antenie Polskiego Radia 24, odnosząc się do sporu z KE . Dodał, że Polska poczyniła ponad 20 ustępstw.

Wiceminister zaznaczał, że Komisja złożyła wniosek o wysłuchanie stanowiska Polski, a to zaś wskazuje na złą wolę. – Polska poczyniła ponad 20 ustępstw (...) Bądźmy poważni. Jeżeli umawiamy się na pewne rozwiązania, to ich przestrzegajmy. Obecnie mamy grę pozorów – zaznaczył polityk.

Czytaj też:
Polska będzie musiała tłumaczyć się przed Radą UE? Jest wniosek KE o "wysłuchanie"

Warchoł wyraził ponadto przekonanie, że w Radzie możemy liczyć na poparcie takich państw jak Słowacja, Dania czy Szwecja. – Po rozmowach i pokazaniu konkretów, przedstawiciele tych krajów przejrzeli na oczy. Przyznawali, iż nie wiedzieli, że nasze reformy idą tym samym krokiem, co w państwach jest od wielu lat – powiedział. Zaznaczył również, że „ze strony osób dobrze poinformowanych w Unii Europejskiej” można dowiedzieć się, iż „praworządność to tylko przykrywka”, naprawdę zaś chodzi o migrację oraz budżet, a także o to, by „rozgrywać nasz kraj”

Polityk mówił też o sądownictwie. Powoływał się na analizę Janusza Kochanowskiego. – On podkreślał, że prawnicy nie są zainteresowani budowaniem państwa prawa, bo mają za dużo przywilejów. Proszę mi pokazać, gdzie w przeszłości były konkretne propozycje na stole dotyczące reformy sądownictwa – mówił. I doda, że sądownictwo ma służyć zwykłym obywatelom.
Źródło: Polskie Radio 24
Czytaj także