Ostry list Pawłowicz do premiera. „Przez to możemy przegrać wybory”

Ostry list Pawłowicz do premiera. „Przez to możemy przegrać wybory”

Dodano: 
Krystyna Pawłowicz
Krystyna Pawłowicz Źródło: PAP / Leszek Szymański
Rząd PiS po kryjomu sprowadza muzułmańskich imigrantów do Polski? Posłanka PiS Krystyna Pawłowicz twierdzi, że dotarły do niej takie sygnały. W związku z tym napisała list do premiera, Mateusza Morawieckiego. "Problem jest naprawdę poważny, irytuje polską opinię publiczną i w razie niejasnych, nieujawnionych publicznie ustępstw, po prostu przegramy wybory" – czytamy w liście do szefa rządu.

O wysłaniu pisma Krystyna Pawłowicz poinformowała na Twitterze. – "We środę 20 VI przesłałam do Premiera M. Morawieckiego i Min Spraw Wewn. J. Brudzińskiego pismo (zob. niżej) z prośbą o udzielenie odpowiedzi na najczęściej zadawane mi przez Państwa pytania i wątpliwości w sprawie migrantów, uchodźców itp. Po otrzymaniu odpowiedzi opublikuję ją" – napisała na swoim profilu na Twitterze posłanka PiS, Krystyna Pawłowicz.

"Mimo, iż Prawo i Sprawiedliwość w kampanii wyborczej obiecywało, że nie będziemy przyjmować migrantów ani tzw. uchodźców, zgłaszają się do mnie - ostatnio szczególnie licznie - nasi wyborcy, którzy śledzą tę sytuację i wskazują, że jednak dochodzi do sprowadzania i przyjmowania muzułmańskich migrantów i uchodźców do Polski" – pisze Krystyna Pawłowicz w swoim liście.

W piśmie zadała 16 pytań: Czy prawdą jest, że Polska podpisała umowę dwustronną z Uzbekistanem na przyjęcie pracowników z Uzbekistanu do Polski?, czy prawdą jest, że stawki godzinowe za pracę przyznane tym zagranicznym pracownikom są znacznie wyższe niż pracowników polskich?, czy prawdą jest, że Polska podpisała podobne umowy z innymi państwami azjatyckimi dotyczące przyjmowania pracowników do Polski?, czy prawdziwa jest informacja, że okręt chiński, który zacumował niedawno do Polski, przywiózł na pokładzie chińskich pracowników? – pyta Krystyna Pawłowicz.

Posłanka PiS zadała także pytanie o to, czy faktycznie rząd PiS przyjmuje uchodźców z Azji Centralnej, za co chwaliła nasze władze Angela Merkel. "Panie premierze, problem jest naprawdę poważny, irytuje polską opinię publiczną i w razie niejasnych, nieujawnionych publicznie ustępstw, po prostu przegramy wybory" – napisała w liście prof. Pawłowicz.

Czytaj też:
Imigranci w bagażniku pod Krakowem. Jechali do Niemiec
Czytaj też:
Donald Trump wbija szpilę Angeli Merkel. Poszło o imigrantów

Źródło: Twitter
Czytaj także