Jak informowaliśmy w ubiegłym tygodniu, Wojskowe Biuro Historyczne ustaliło, że od roku 2000 zniszczono kilkadziesiąt tysięcy akt tajnych służb PRL. Ostatnie zostały zniszczone w 2009 roku, gdy na czele Ministerstwa Obrony Narodowej stał Bogdan Klich. Z informacji podanych przez prof. Sławomira Cenckiewicz wynika, że zniszczenia akt tajnych służb PRL w Centralnym Archiwum Wojskowym dotyczą Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, sądów i prokuratur z okresu stalinowskiego, Głównego Zarządu Informacji, Wojskowej Służby Wewnętrznej, Zarządu II Sztabu Generalnego, Szefostwa Wojsk Ochrony Pogranicza.
Do odkrycia WBH szef tej instytucji odniósł się na antenie TVP Info. – To coś nie pozwala mi spać od wielu tygodni. Skala zniszczeń dokumentów w archiwach wojskowych sięga milionów stron, z czego kilkaset tysięcy dotyczy istotnych dokumentów, o dużym walorze historycznym – mówił Sławomir Cenckiewicz. Historyk wskazał, że wśród zniszczonych dokumentów znajdowały się m.in. plany wojny z Zachodem, specjalny przepływ broni z ZSRR czy informacje o szkoleniach oficerów na kursach w Moskwie.
Gość TVP Info stwierdził, że do 2016 r. „wojskowe archiwalia były pokontrolną demokratycznych władz”. – Nie było woli politycznej, aby je reformować. Gdy min. Macierewicz mianował mnie dyrektorem WBH, po raz pierwszy od 1945 r. ktoś spoza wojska mógł zająć się tymi archiwami – dodał.
Czytaj też:
Tak po 2000. roku niszczono akta z PRL. Cenckiewicz: To, co odkryliśmy przechodzi nawet moje pojęcie