Platforma Obywatelska, Nowoczesna i Polskie Stronnictwo Ludowe rozważają bojkot zaplanowanego na 13 lipca Zgromadzenia Narodowego, na którym Andrzej Duda ma przed posłami i senatorami wygłosić orędzie – niedawno informowała "Rzeczpospolita".
Orędzie prezydenta związane jest z obchodami 550-lecia polskiego parlamentaryzmu. Opozycja przekonuje jednak, że partia rządząca niszczy parlamentaryzm i dlatego rozważany jest bojkot Zgromadzenia Narodowego. Posłowie mają zastrzeżenia do działań marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego.
Czytaj też:
Opozycja zbojkotuje orędzie prezydenta?
Na plotki ostro zareagował poseł Wolnych i Solidarnych Adam Andruszkiewicz, który zaapelował do opozycji, aby "wyjechała do Berlina". "Opozycja totalna rozważa bojkot Zgromadzenia Narodowego na Zamku Królewskim, bo p. Timmermans im powiedział, że w Polsce łamana jest praworządność? Najlepiej w ogóle zbojkotujcie Polskę i wyjedźcie do Berlina. Będziecie mogli pracować w swej ulubionej roli unijnego lokaja" – napisał na Twitterze.