Feministki przypominają chorego na paranoję: za wszystkimi nieszczęściami stoi złowrogi patriarchat. A kobiety, które feminizmu nie wspierają, a nawet otwarcie go krytykują, są po prostu ofiarami patriarchalnego prania mózgów - pisze na łamach najnowszego numeru "Do Rzeczy" Łukasz Warzecha.

Całość dostępna jest w 27/2018
wydaniu tygodnika „Do Rzeczy”
Zamów w prenumeracie
lub w wersji elektronicznej:
/ api
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Komentarze
pamiętajmy, że w polskim parlamencie zasiada wielu posłów „totalnej opozycji” (również z PO), którzy wcześniej demonstrowali i maszerowali z transparentami „A NA DRZEWACH ZAMIAST LIŚCI BĘDĄ WISIEĆ KOMUNIŚCI” …
Są to te same hasła z jakimi dzisiaj maszerują członkowie i zwolennicy ONR i WSZECHPOLAKÓW, traktowani przez „totalną opozycję” jako … faszyści i zagrożenie dla demokracji … Pytanie: a ci sami wyznawcy „faszyzmu” z PO zasiadający dzisiaj w Sejmie nie stanowią zagrożenia dla demokracji? Wiemy np. że najbliżsi współpracownicy szefa PO G. Schetyny, posłowie S. Neumann i A. Halicki też niedawno manifestowali z racami -- patrz np. tutaj:
https://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,trzymali-race-na-marszu-wolnosci-brhalicki-i-neumann-straca-immunitet,260799.html
FASZYŚCI W CENTRALNYCH WŁADZACH PO?
PS! Internet pamięta, że niejaki R. Giertych (twórca LPR i reanimator WSZECHPOLAKÓW), gdy był w rządzie „kaczora” został nazwany przez GW czołowym FASZYSTĄ -- patrz tutaj:
http://forum.gazetD.a.pl/forum/w,28,43772090,43772090,Faszysta_wicepremier_Roman_Giertych.html
a młodzieżówka UW (dzisiaj PO) ukuła hasło: „GIERTYCH DO WORA, A WÓR DO JEZIORA!” -- to de facto jest początek instytucjalnego hajtu w Polsce.
A dzisiaj R. Giertych już jest „cacy” i bryluje w „niezależnych” mediach (gł. w TVN u red. M. Olejnik) bo „wali w kaczora” i zdaje się że robi też za osobistego prawnika rodziny Tusków! Wyleczył się z „faszyzmu”?
robia Polkom zament w glowie to jeszcze
do tylka sie dobieraja .
Termin "feministka" czy "feminizm" nie oznacza zboczonych seksualnie nimfomanek, lesb czy ultra lewackich bojówek aborcjonistek.
Nie oznacza również żydo-lewicy tępiącej na każdym kroku kulturę, tradycję i historię narodów świata...
O czym ten człowiek pisze ?