Kto następcą Kaczyńskiego? Staniszkis wskazuje na tego, który "próbuje odejść od tego niszczycielskiego pisiactwa"

Kto następcą Kaczyńskiego? Staniszkis wskazuje na tego, który "próbuje odejść od tego niszczycielskiego pisiactwa"

Dodano: 
Prof. Jadwiga Staniszkis
Prof. Jadwiga StaniszkisŹródło:PAP / Tomasz Gzell
Prof. Jadwiga Staniszkis w rozmowie z "Polska The Times" zastanawia się, kto mógłby przejąć stery w Prawie i Sprawiedliwości po ewentualnym odejściu z polityki Jarosława Kaczyńskiego.

Socjolog wyraża nadzieję, że będzie to premier Mateusz Morawiecki. Powód? – On wysyła sygnały, że jest w stanie wyławiać kompetentne osoby w tej masie pisowskich ambitnych oportunistów – stwierdziła prof. Staniszkis. Jak tłumaczyła, jednym z przykładów takiego postępowania jest odwołanie człowieka "z bliskiego kręgu Kaczyńskiego". Chodzi tu o byłego ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela, którego zastąpił Jan Ardanowski.

– Widać w tym ruchu racjonalność. Oczywiście, Morawiecki nie może się zbuntować, bo wtedy by wyleciał. Pytanie, jaki jest teraz realny układ władzy, przede wszystkim, jaką pozycję ma Jarosław Kaczyński – wskazała. Zdaniem Staniszkis. wszystko zależy od stanu zdrowia prezesa PiS, a także od tego "jak bardzo mocno zżera go trauma".

Jadwiga Staniszkis przyznała, że sytuacja gospodarcza Polski nie jest najgorsza. Jak przekonywała, Mateusz Morawiecki zdaje sprawę z tego, jak groźna dla nas byłaby międzynarodowa izolacja. – Musimy sobie zdawać sprawę, że jesteśmy w fazie realnych przemian. Morawiecki próbuje odejść od tego niszczycielskiego pisiactwa – wskazywała. Socjolog dodała, że na razie premier "szacuje swoje siły".

Czytaj też:
Staniszkis: Kaczyński jest zdruzgotany, a Duda bez charakteru

Źródło: Polska The Times
Czytaj także