"Ignorancja, brak wyobraźni, czy polityczne cele?" Policja o nagonce na funkcjonariuszy

"Ignorancja, brak wyobraźni, czy polityczne cele?" Policja o nagonce na funkcjonariuszy

Dodano: 
Rzecznik Komendanta Głównego Policji mł. insp. Mariusz Ciarka (C) oraz rzecznik Komendanta Stołecznego Policji kom. Sylwester Marczak (P)
Rzecznik Komendanta Głównego Policji mł. insp. Mariusz Ciarka (C) oraz rzecznik Komendanta Stołecznego Policji kom. Sylwester Marczak (P) Źródło:PAP / Paweł Supernak
"Fala hejtu, jaka wylała się w Internecie na tego funkcjonariusza pokazuje dobitnie, jak w białych rękawiczkach można wyzwolić wśród ludzi nienawiść" – czytamy na stronie Komendy Stołecznej Policji.

Po piątkowych wydarzeniach pod Sejmem, w mediach społecznościowych rozpoczęła się nagonka m.in. na policjanta, którzy zatrzymał jednego z protestujących. W związku z pojawieniem się m.in. gróźb kierowanych wobec funkcjonariuszy policji, w sprawie złożono zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.

"W białych rękawiczkach"

Dzisiaj sprawę po raz kolejny skomentował rzecznik prasowy KGP, podkreślając m.in. medialne przekłamania związane z sytuacją przed Sejmem.

"Można byłoby stwierdzić „ehh, powtórka z rozrywki” i opuścić na wszystkim zasłonę milczenia. Można byłoby. Jednak pobłażanie takim manipulacjom lub przyzwalanie na nawet nieświadome, lecz znajdujące olbrzymi oddźwięk w opinii społecznej przedstawianie zaistniałych zdarzeń w sposób wypaczający ich prawdziwy przebieg, powodowałoby ich dalsze nasilenie i dawało przyzwolenie na powielanie tego typu zachowań" – tłumaczy w oświadczeniu rzecznik.

Komendant wspomina m.in. wpis posła PO Michała Szczerby, poświęcony jednego z funkcjonariuszy. "Fala hejtu, jaka wylała się w Internecie na tego funkcjonariusza pokazuje dobitnie, jak w białych rękawiczkach można wyzwolić wśród ludzi nienawiść. W białych rękawiczkach, bo przecież poseł Szczerba nie nawołuje wprost do jakiejkolwiek agresji, nie używa wulgaryzmów, nie grozi. On po prostu w sposób jakże wysublimowany piętnuje jednego z policjantów za to, że ten wykonywał swoje służbowe obowiązki. Wykonywał je bez personalnego angażowania się w politykę, w sposób bezstronny i profesjonalny, adekwatny do sytuacji z jaką miał do czynienia, stanowczy, a jednak szanujący godność innych osób" – podkreśla dalej rzecznik.

Całe oświadczenie kom. Sylwestra Marczaka, rzecznika prasowego Komendanta Stołecznego Policji znajduje się na stronie Komendy Stołecznej Policji.

Czytaj też:
"Policjanci też muszą być kontrolowani". Szczerba się tłumaczy


Źródło: Policja / policja.waw.pl
Czytaj także