Młynarska trafiła do szpitala ostatniego dnia urlopu. Powodem była choroba, z którą dziennikarka walczy od lat. "Moja choroba ma własne życie. Nie zbadano dlaczego pojawiają się tak silne jej zaostrzenia. Bo przecież było tak dobrze i nagle... walka o życie" – napisała dziennikarka na Instagramie.
Młynarska poinformowała, że po czterech dniach walki na oddziale gastrologii wróciła nadzieja, że "najgorsze znów udało się pokonać".
Młynarska od lat cierpi na przewlekłe nieswoiste zapalenie jelit. Jej przypadłość objawia się ostrymi atakami brzucha, zmęczeniem i bezsennością. Dziennikarka napisała, że choroba na którą cierpi jest cały czas wielką zagadką dla lekarzy.
Teraz Młynarska opuściła szpital i wraca powoli do zdrowia. Zapowiada nawet swój powrót do pracy. – Choroba w niczym mi nie przeszkodziła. Mam ze sobą komputer, pracuję – mówi w rozmowie z portalem Plejada.
Czytaj też:
Agata Młynarska w szpitalu. "Przecież było tak dobrze i nagle... walka o życie"Czytaj też:
Problemy Młynarskiej w TVN Style? "Traktuje się ją jako spadochroniarza"