Słowo "suka" nie znieważa minister? Mocny komentarz Ziemkiewicza do wyroku sądu

Słowo "suka" nie znieważa minister? Mocny komentarz Ziemkiewicza do wyroku sądu

Dodano: 
Minister edukacji narodowej Anna Zalewska
Minister edukacji narodowej Anna Zalewska Źródło:PAP / Leszek Szymański
Sąd drugiej instancji uznał, że słowo "suka" użyte wobec minister edukacji Anny Zalewskiej nie jest uważane za obelżywe. "To są ci niezależni sędziowie made by PRL. Niezależni od zdrowego rozsądku" – ocenił Rafał Ziemkiewicz.

Sprawa dotyczy protestów z 2016 roku, gdy działacze KOD manifestowali w związku z wizytą minister edukacji Anny Zalewskiej w Jeleniej Górze. Protestujący wykorzystali chwilę, gdy minister wychodziła ze spotkania do samochodu i zaczęli ją publicznie znieważać.

Jedną z atakujących osób była 15-letnia dziewczyna, która użyła określenia „suka” pod adresem szefowej resortu edukacji narodowej. Śledztwo w sprawie znieważenia minister Zalewskiej prowadziła Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze.

W marcu Sąd Rodzinny w Jeleniej Górze uznał, że dziewczyna dopuściła się czynu karalnego i udzielił jej upomnienia. Od tej decyzji jednak złożono apelację. Kilka dni temu sąd drugiej instancji uchylił wyrok i umorzył postępowanie. Sąd uznał, że słowo "suka" nie jest powszechnie uznawane za obelżywe.

"Najgorsze, że o umorzonku zdecydowała sędzia. Kobieta" – zwrócił uwagę jeden z użytkowników Twittera Mateusz Parys.

twitter

Na całą sytuację w mocnych słowach zareagował Rafał Ziemkiewicz. "Tylko idiota może protestować przeciwko ich pogonieniu" – napisał publicysta "Do Rzeczy" na Twitterze.

Czytaj też:
Burzliwa debata w Senacie i nocne głosowanie. "Wolne sądy, wolna Polska!"
Czytaj też:
Przyłębska: Jest mi przykro, że dożyłam czasów, w których sędzia zachowuje się politycznie

Źródło: Gazeta Polska Codziennie / Niezalezna.pl, Twitter
Czytaj także