Poseł Szczerba od dawna jest obiektem żartów internautów. Ataki na niego przybrały jednak na sile, kiedy on sam naraził bezpieczeństwo funkcjonariusza pełniącego służbę podczas protestu przed Sejmem, ujawniając na Twitterze jego imię i nazwisko. Ostatnio jedna z internautek zamieściła w sieci jego zdjęcie ze sztangą z takim komentarzem:
Poseł nie kryje oburzenia i zapowiada odwet. – Hejterzy przeminą, tak jak władza PiS. Zostanie wstyd – podkreślił w rozmowie z "Super Expressem". Szczerba przyznał, że robi screeny wszystkich wpisów naruszających jego dobre imię. – Niech się nie zdziwią, jak zrobię z nich użytek – ostrzegł Szczerba. – Będzie bolało. Prokuratura będzie znowu niezależna. Obiecuję – skwitował polityk.
Czytaj też:
Afera toaletowa. Internauci bezlitośni dla Szczerby