Prof. Chwedoruk: Opozycja swym radykalizmem ogranicza pole manewru

Prof. Chwedoruk: Opozycja swym radykalizmem ogranicza pole manewru

Dodano: 
Rafał Chwedoruk
Rafał ChwedorukŹródło:PAP / Marcin Obara
– Opozycja, skupiając się na mocno liberalnym przekazie traci szansę na poszerzenie bazy politycznej – mówi w rozmowie z DoRzeczy.pl prof. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Zdaniem prof. Rafała Chwedoruka sprawa reformy sądów jest już zamknięta, jednak przynajmniej w kampanii samorządowej będzie jeszcze obecna, bo partie opozycyjne będą starały się wykorzystać ją do atakowania PiS. Jak dodaje, opozycja, mocno radykalizując protest, nie poszerza swojego zaplecza

– Większości wyborców niekoniecznie muszą podobać się ataki na funkcjonariuszy policji. Twierdzenie, że kontrowersyjna reforma sądów jest tożsama z rezygnacją z demokracji jako takiej, trafia co najwyżej do najbardziej przekonanych – mówi prof. Chwedoruk portalowi DoRzeczy.pl.

– Można postawić tezę, że Prawu i Sprawiedliwości znacznie bardziej zaszkodziłby spór z samymi przedstawicielami wymiaru sprawiedliwości, bądź wymiaru sprawiedliwości z innymi korporacjami zawodowymi. Bo wtedy poszedłby prosty przekaz – jest wojna nielubianych w społeczeństwie polityków z też niekochanymi prawnikami, ale jednak byłaby to rywalizacja grup zawodowych. Tu mamy jednoznaczne upolitycznienie sporu – tłumaczy ekspert.

Prof. Chwedoruk za błąd opozycji uważa też zaostrzanie przekazu ideologicznego. – W Polsce, w kwestiach kulturowych podział jest nieco inny, niż wydaje się to politykom. Przebiega on na linii – twardzi konserwatyści i cała reszta, w której mieści się cała gama poglądów, od umiarkowanych konserwatystów ale dość luźno związanych z Kościołem po grupy radykalne liberalne światopoglądowo. Prawo i Sprawiedliwość w 2015 roku trafnie odczytało te nastroje, dlatego nie jest jednoznaczne w sprawach światopoglądowych, różni jego przedstawiciele prezentują różne poglądy – mówi Rafał Chwedoruk.

Zauważa, że podobnie niejednoznaczny w tych sprawach był Donald Tusk. – Zdecydowany skręt w stronę światopoglądowego liberalizmu w PO nastąpił pod rządami Ewy Kopacz. Skończyło się wyborczą porażką – podsumowuje ekspert.

Czytaj też:
Andruszkiewicz: Opozycji zależy, aby sprowokować zamieszki w Polsce

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także