Korwin-Mikke do Kukiza: Odkochaj się Pan, do cholery!

Korwin-Mikke do Kukiza: Odkochaj się Pan, do cholery!

Dodano: 
Janusz Korwin-Mikke
Janusz Korwin-MikkeŹródło:PAP
"Panie Pawle! Zakochałeś się Pan nieszczęśliwie w d***kracji – odkochaj się Pan, do cholery!" - napisał na portalu społecznościowym Janusz Korwin-Mikke. Lider partii Wolność zwrócił się w ten sposób do Pawła Kukiza.

W środę Senat nie wyraził zgody na zarządzenie przez prezydenta referendum ws. zmian w konstytucji. Andrzej Duda chciał, aby referendum odbyło się w dniach 10-11 listopada 2018 r. Za głosowało tylko 10 senatorów, przeciw było 30, a 52 się wstrzymało się od głosu. Rozczarowania decyzją senatorów nie krył lider Kukiz'15, który w mocnych słowach skomentował ją na portalu społecznościowym. "Jedno tylko powiem - jesteście bydlakami. Antyobywatelską burżuazją. Hołotą post bolszewicką, gnojami, które dla synekur i apanaży gotowe są sprzedać cały Naród" – napisał na Facebooku Paweł Kukiz.

Czytaj też:
"Jesteście bydlakami, POPiSowym ścierwem". Kukizowi puściły nerwy

Do jego emocjonalnej wypowiedzi odniósł się - także na Facebooku - Janusz Korwin-Mikke. "Otóż uważam, że p.Paweł trochę przesadził – a w każdym razie sprawa nie była warta takiego potoku bluzgu" – zaczął swój wpis polityk. "A merytorycznie: chyba nikt mnie nie podejrzewa, że jestem „ POPiSowym ścierwem” i „post-bolszewicką hołotą” - a też bym głosował PRZECIWKO, a gdyby doszło do referendum WOLNOŚĆ wezwałaby do bojkotu" – przyznał.

Lider partii Wolność podkreślił, że referendum ludowe można robić wtedy, gdy głosujący znają się na temacie. Jako przykład podał tu karę śmierci, co do której "mniej-więcej każdy potrafi sobie wyobrazić o co chodzi". "Tymczasem tu mamy skomplikowaną materię konstytucyjną, na ktorej zna się mniej, niż pół procenta Polaków. Jest tam przy okazji próba wzmocnienia pozycji Prezydenta (akurat słuszna), jest sporo prób utrwalenia obecnego porządku (zapisać w Konstytucji podział na województwa, powiaty i gminy, a także np. 500+, jest wiele punktów tak niejasnych, że sam nie wiedziałbym, jak glosować, wreszcie punkty sprzeczne z rzeczywistością – np.: „6. Czy jest Pan/Pani za konstytucyjnym unormowaniem członkostwa Polski w Unii Europejskiej i NATO z poszanowaniem zasad suwerenności państwa oraz nadrzędności Konstytucji RP jako nadrzędnego aktu prawnego?”; przecież po przyjęciu Traktatu Lizbońskiego Konstytucja JUŻ nie jest nadrzędnym prawem, zdrajcy z PiSu głosowali za tym, by nadrzędne było prawo UE, Rzeczpospolita JUŻ nie jest suwerennym państwem, a w ogóle dlaczego Konstytucja miałaby gwarantować uczestnictwo w paktach wojskowych? Przecież to dokładnie to samo, gdy w 1976 do konstytucji PRL dopisano znienacka obowiązek przyjaźni z ZSRS i przynależność do RWPG i Układu Warszawskiego!!!" – czytamy we wpisie Korwin-Mikkego.

Polityk wyraża pogląd, że obywatele "na szczęście" i tak zbojkotowaliby to referendum, tak jak zrobili to w przypadku referendum zarządzonego przez Bronisława Komorowskiego, które dotyczyło jednomandatowych okręgów wyborczych. "Ale sama myśl, by babcia spod Mławy głosowała w takich sprawach i jeszcze miała głos decydujący... Brrrr!" – dodał.

"Panie Pawle! Zakochałeś się Pan nieszczęśliwie w d***kracji – odkochaj się Pan, do cholery!" – skwitował.

facebook

Źródło: Facebook
Czytaj także