Tarczyński: Grozili, że będę siedział, jeżeli zagłosuję tak jak PiS

Tarczyński: Grozili, że będę siedział, jeżeli zagłosuję tak jak PiS

Dodano: 
Dominik Tarczyński (PiS)
Dominik Tarczyński (PiS) Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
– Już na drugim posiedzeniu Sejmu posłowie opozycji grozili mi, że będę siedział, jeżeli będę głosował tak jak PiS –  przekonywał poseł PiS Dominik Tarczyński podczas audycji w Polskim Radiu 24.

Dominik Tarczyński dyskutował dzisiaj m.in. na temat gróźb jakie opozycja wysuwa pod zarzutem Prawa i Sprawiedliwości. Posłowie Platformy Obywatelskiej twierdzą, że część polityków Zjednoczonej Prawicy zostanie postawionych przed Trybunałem Stanu za to, co robili podczas swoich rządów.

– Już na drugim posiedzeniu Sejmu posłowie opozycji grozili mi, że będę siedział jak będę głosował tak jak PiS – stwierdził Tarczyński. Przekonuje jednak, że groźby miał wprost odwrotny skutek od zamierzonego. – To mnie umocniło – dodał.

Poleje się krew?

Podczas rozmowy poruszono również kwestię niedawnych protestów. Polityk wyraził nadzieję, że emocje polityczne będą stopniowo opadać.

– Nikt tego nie chce [by polała się krew - red.]. Prowokacje mają zrobić show jak to zrobił Frasyniuk, kajdanki, zatrzymania – przekonywał poseł, dodając, że jest przekonany, iż ci, którzy łamią prawo, zostaną osądzeni

"Boję się tylko Kaczyńskiego"

Dziennikarz zapytał również polityka o zarzuty, zgodnie z którymi PiS łamie prawo unijne wprowadzając nową ordynację do Parlamentu Europejskiego. Tarczyński odparł, że w takim razie co najmniej kilka innych państw, w których obowiązują takie przepisy, od lat łamie unijne prawo.

Polityk dodał, że nie obawia się w kontekście tych wyborów zjednoczonej opozycji i porażki. – Nie boję się tego, boję się tylko wyborców i Jarosława Kaczyńskiego – żartował Tarczyński.

Czytaj też:
"Policjanci też muszą być kontrolowani". Szczerba się tłumaczy
Czytaj też:
Suski: Protesty? To za rządów Platformy strzelano do górników

Źródło: Polskie Radio 24
Czytaj także