Gazeta pisze, że ocieplenie relacji na linii prezes PiS – były szef MON może być pokłosiem odwołania Arkadiusza Siwki ze stanowiska prezesa spółki Energa SA.
Siwko jeszcze kilka lat temu blisko współpracował z Macierewiczem, jednak według tabloidu był jedną z osób, które obciążyły Bartłomieja Misiewicza i innych ludzi byłego ministra obrony w związku z aferą w Polskiej Grupie Zbrojeniowej.
Dziennik informuje, że w ostatnich tygodniach Macierewicz "wrócił do łask" Kaczyńskiego. Pojawia się w centrali PiS na Nowogrodzkiej i długo rozmawia z prezesem – czytamy.
"Fakt", powołując się na informatora z partii rządzącej pisze, że Kaczyński ma wobec Macierewicza nowe plany i namawia go do kandydowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Czytaj też:
Wałęsa prosi Kaczyńskiego o wybaczenie. Zaskakujący wpis