Samolot linii WizzAir, który leciał z Gdańska do Tromso w Norwegii miał kłopoty techniczne. Samolot wystartował o godz. 14:15, ale kilka minut przed godziną 17 wylądował ponownie w porcie lotniczym im. Lecha Wałęsy w Gdańsku – informuje RMF FM.
RMF FM informuje, że w samolocie nie chciały się zamknąć klapy podwozia, a tym samym nie schowały się jej koła. Sytuacja zmusiła pilotów do krążenia w pobliżu lotniska, tak by można było spalić nadmierną ilość paliwa, uniemożliwiają lądowanie. Nie było to lądowanie awaryjne.
Maszyna będzie musiała przejść przegląd techniczny. Nie wiadomo jeszcze, czy pasażerowie odlecą do Norwegii jeszcze dziś, czy też rejs zostanie odwołany.
Źródło: RMF FM