Kaczyński o Macierewiczu: To człowiek, który od najmłodszych lat postawił na Polskę

Kaczyński o Macierewiczu: To człowiek, który od najmłodszych lat postawił na Polskę

Dodano: 
Antoni Macierewicz i Jarosław Kaczyński
Antoni Macierewicz i Jarosław Kaczyński Źródło:PAP / Radek Pietruszka
– Jeśli mam mówić o Antonim Macierewiczu, to przede wszystkim muszę powiedzieć jedno. To jest człowiek, który od najmłodszych lat postawił na Polskę – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, podczas spotkania z okazji 70. urodzin b. szefa MON Antoniego Macierewicza.

Prezes PiS podkreślił, że Antoni Macierewicz od początku postawił na to, że będzie służył Ojczyźnie. – I to służył w inny sposób, niż wtedy to sobie nawet ludzie zacni wyobrażali. Ta służba, wbrew temu co o naszym Jubilacie się mówi, była służbą racjonalną. Można dyskutować z różnego rodzaju elementami czy koncepcjami, ale to co charakteryzowało ją to racjonalność – mówił.

Jarosław Kaczyński wspomniał także o zasługach b. szefa MON w opozycji PRL. – Różnie można datować proces rozpadu komunizmu w Polsce. Uzasadnione jest nawet odwołanie dorobku 1955, ale niewątpliwie początkiem był rok 1976. To niezwykłe dzieło Antoniego Macierewicza i Piotra Naimskiego. To znaczy KOR. Zupełnie nowa formuła walki z komunizmem. Formuła jawna i z jednej strony w ramach systemu komunistycznego mogła być uznana za nielegalną, ale z punktu widzenia prawa trudno jej było coś zarzucić. To akt niezwykłej inwencji i odwagi. Dziś młodzi mogą tego nie dostrzegać, ale to był po prostu przełom. Antoni postawił na niepodległą Polskę – wspominał.

"Przychodzi misja odkrycia prawdy"

– Dzisiejsza opozycja ma komfortowe warunki, w porównaniu do tego co my mieliśmy. Jej skargi to dowód hipokryzji, która dalece przewyższa Mount Everest. Później przychodzi tragedia, przychodzi sprawa smoleńska. Przychodzi misja odkrycia prawdy, zespołu smoleńskiego, zespołu parlamentarnego. To była jedyna forma, której nasi przeciwnicy nie byli w stanie zablokować. Misja była niezwykle trudnym dążeniem do prawdy, niezwykle odważnym. Była zupełnie fundamentalna dla tego wszystkiego, co miało służyć, by sprawa smoleńska nie została zapomniana. A to była koncepcja, którą prezydent Komorowski pewnemu arcybiskupowi przedstawił wprost - że ludzie zapomną. To nie minęło i sprawa stoi po dziś dzień, to właśnie dzięki Antoniemu – powiedział prezes PiS o katastrofie smoleńskiej.

– Kolejną misją było Ministerstwo Obrony Narodowej. Trzeba być niezwykle twardym, asertywnym człowiekiem, żeby rozstawać się z układem generalsko-pułkownikowskim, który funkcjonował. Dokonał tam rzeczy charakterystycznych, dzięki swojej osobowości i niezwykłej sile – stwierdził prezes PiS. – Antoni potrafił to robić. Ktoś zapyta, dlaczego nie teraz ministrem? Nie mogę w tej chwili o tym mówić – dodał Kaczyński.

Źródło: niezalezna.pl
Czytaj także